Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po rundzie jesiennej Wisła jest na dobrej drodze do I ligi

Daniel Świerżewski
fot. Emil Grochowski
Runda jesienna sezonu 2012/2013 za nami. Pierwszy wniosek? Jest nieźle. Drugie miejsce w tabeli i tylko trzy punkty straty do lidera, to dobra pozycja wyjściowa. Więcej zastrzeżeń można mieć do stylu gry, piłkarze często fundowali kibicom niepotrzebne nerwówki. Oto nasze małe podsumowanie pierwszej części sezonu.

Początek rozgrywek był kiepski. Na inaugurację Wisła przegrała na wyjeździe z Unią Tarnów 1:2. Pierwszy mecz u siebie wypadł niewiele lepiej, bo „nafciarze” zaledwie zremisowali ze Zniczem Pruszków 0:0. Mecz był bezbarwnym widowiskiem także ze względu na nieobecność kibiców. Drugi wyjazd również okazał się klapą. W Radomiu Wisła przegrała 1:3 i „umocniła się” w dolnych rejonach tabeli. Pierwsza wygrana przyszła w czwartej kolejce, kiedy do Płocka przyjechała Concordia Elbląg. Piłkarze Marcina Kaczmarka wygrali 3:0 i był to początek lepszej postawy drużyny, której przedsezonowym celem od początku był powrót na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy. W „wiślackich derbach” płocczanie pokonali imienniczkę z Puław i wreszcie przywieźli trzy punkty z wyjazdu.

Czytaj także: Zobacz, jak piłkarze Wisły będą się przygotowywać do rundy wiosennej

Niestety w następnej kolejce przydarzyła się wpadka z Pelikanem Łowicz. Wisła prowadziła 1:0, by ostatecznie zostać z pustymi rękami. Nie podłamało to „nafciarzy”, którzy z wyprawy do Rzeszowa przywieźli komplet punktów. W takim samym stosunku (2:1) udało się pokonać na własnym boisku Olimpię Elbląg. Remis na wyjeździe z Puszczą w żadnym wypadku nie można traktować w kategorii wpadek. Drużyna z Niepołomic to lider II ligi i punkt zdobyty na jej terenie należy przyjąć z zadowoleniem. Tym bardziej, że w następnej kolejce Wisła pokonała Motor 1:0 i coraz bardziej umacniała się w czółówce. Jeden gol wystarczył też, by w następnej serii spotkań wygrać w Stalowej Woli. Prawdziwą podróżą z piekła do nieba była potyczka z Pogonią Siedlce przed własną publicznością. Wisła przegrywała już 0:2, by w 83. i 90. minucie zdobyć dwa gole dające jeden punkt.

Czytaj także: Precizo zwycięzcą turnieju Wisła Cup [ZDJĘCIA]

Kolejny wyjazd, to kolejna wygrana 1:0, tym razem w Nowym Dworze Mazowieckim. Następny mecz piłkarze Kaczmarka znów rozegrali na wyjeździe, w Suwałkach. Wisła zwyciężyła 2:1, a gola na wagę trzech punktów zdobyła pod koniec spotkania. W prestiżowym meczu z Resovią płocczanie boleśnie przekonali się, że rywale również potrafią grać do końca. Rzeszowianie strzelili gola w 90. minucie spotkania i wywieźli z Płocka trzy punkty. Dwa ostatnie mecze, to dwie wygrane Wisły. Oba w stosunku 1:0. Najpierw udało się zdobyć Tarnobrzeg, a na sam koniec pokonać przed własną publicznością Garbarnię Kraków, zdobywając gola w… 93. minucie.

Czytaj także: Za nami pierwszy dzień Wisła Cup [FOTO, WIDEO]

Wyniki:

Unia Tarnów - Wisła 2:1 3’ Wróbel, 73’ Matras – 44’ Dziedzic (karny)
Wisła - Znicz Pruszków 0:0
Radomiak Radom - Wisła 3:1 25’ Prędota, 29’ Figiel, 89’ Kornacki – 14’ Sekulski
Wisła - Concordia Elbląg 3:0 34’ Mosart, 83’ Sielewski, 85’ Magdoń
Wisła Puławy - Wisła 0:1 66’ Krzywicki
Wisła - Pelikan Łowicz 1:2 41’ Sekulski – 73’ Solecki, 83’ Pomianowski
Stal Rzeszów - Wisła 1:2 25’ Koczon – 45’ Sekulski, 89’ Sielewski (karny)
Wisła - Olimpia Elbląg 2:1 26’ Sielewski, 48’ Krzywicki – 89’ Nadijewskij (karny)
Puszcza Niepołomice - Wisła 1:1 87’ Cholewiak – 88’ Sielewski
Wisła - Motor Lublin 1:0 52’ Krzywicki
Stal Stalowa Wola - Wisła 0:1 66’ Janus
Wisła - Pogoń Siedlce 2:2 84’ Sekulski (karny), 90’ Sielewski – 42’ Wójcik, 49’ Czerkas (karny)
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Wisła 0:1 11’ Krzywicki
Wigry Suwałki - Wisła 1:2 84’ Karankiewicz – 69’ Krzywicki, 87’ Grudzień
Wisła - Resovia Rzeszów 0:1 90’ Ciećko
Siarka Tarnobrzeg - Wisła 0:1 12’ Krzywicki
Wisła - Garbarnia Kraków 1:0 90’ Sekulski

Czytaj także: Dania zdobyła Puchar Syrenki, Polska dopiero siódma

W 17 meczach Wisła odniosła 10 zwycięstw, trzy razy musiała zadowolić się jednym punktem i czterokrotnie przegrała. Martwić może niezbyt imponujący dorobek bramkowy. „Nafciarze” strzelili 21 goli, co daje 1,2 bramki na mecz. Dla porównania, tyle samo goli zdobyła dziewiąta Unia Tarnów i trzynasta Stal Rzeszów. Więcej (24) zdobył czternasty Motor Lublin. Prowadząca stawce Puszcza ma na koncie 33 trafienia. Najlepszym strzelcem Wisły podczas rundy jesiennej był Marcin Krzywicki, który zdobył sześć goli. W klasyfikacji snajperów prowadzi Konrad Nowak z Wisły Puławy, który 11 razy pokonywał bramkarzy rywali.

Strzelcy Wisły: 6 - Marcin Krzywicki, 5 - Łukasz Sekulski, Bartłomiej Sielewski, 1 - Janusz Dziedzic, Tomasz Grudzień, Krzysztof Janus, Paweł Magdoń, Mosart

Czytaj także: Norwegia i Ukraina walczyły o 3. miejsce w turnieju o Puchar Syrenki

Tylko raz udało się zaaplikować przeciwnikowi trzy gole. Do szewskiej pasji kibiców doprowadzała nieskuteczność. Nawet jeśli Wisła grała z niżej notowanym rywalem i miała miażdżącą przewagę, to nie umiała tego potwierdzić kilkubramkową przewagą. Do końca trzeba było drżeć o wynik i rezultat 1:0 wszyscy przyjmowali z ulga. Podobnie było na wyjazdach, gdzie dwa gole to był szczyt możliwości „nafciarzy”. W dodatku udało się to tylko dwa razy.

Czytaj także: Drugi dzień zmagań w Turnieju o Puchar Syrenki [ZDJĘCIA]

Spadek do II ligi odbił się zdecydowanie na frekwencji. Niższa klasa rozgrywkowa i mniej atrakcyjni rywale sprawiły, że część kibiców niestety przestała uczęszczać na mecze:
Znicz – 0 (mecz bez udziału publiczności)
Concordia – 0 (mecz bez udziału publiczności)
Pelikan – 1000
Olimpia – 700
Motor – 700
Pogoń – 1000
Resovia – 2000
Garbarnia – 600

Biorąc pod uwagę tylko te mecze, na których kibice mieli szansę być, średnia frekwencja na stadionie im. Kazimierza Górskiego wyniosła 1000 osób. Dla porównania, gdy „nafciarze” grali w I lidze, podczas rundy jesiennej na trybunach pojawiało się średnio około 2200 osób. Wtedy kibice byli jednak obecni na wszystkich meczach, a rywale byli zdecydowanie bardziej atrakcyjni.

Czytaj także: Polska przegrała z Gruzją w pierwszym meczu o Puchar Syrenki

Nasza prognoza na wiosnę:
Wisła z pewnością jest jednym z głównych faworytów do awansu. Na tą chwilę o awans bić się będą jeszcze Puszcza Niepołomice, Resovia Rzeszów, Pelikan Łowicz i Wisła Puławy. W tabeli jest dość ciasno, do walki może włączyć się jeszcze chociażby Radomiak Radom. To, co płocczanie powinni poprawić to skuteczność. Na wiosnę zdobycz bramkowa powinna być bardziej okazała, by na poważnie myśleć o awansie. Ile potrzeba punktów, by awansować? W zeszłym sezonie, Okocimski Brzesko i Stomil Olsztyn zdobyły odpowiednio 71 i 55 punktów, a bramek 50 i 43. Wisła, jeśli zachowa formę z jesieni, powinna ten pułap osiągnąć.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto