Autorka od lat podróżuje po świecie i po Polsce, fotografując ludzi i miejsca, zabytki i pejzaże, obrzędy i stroje. Dzikowska wyszkolonym okiem historyka sztuki analizuje również obrazy „zapisane” przez nią aparatem fotograficznym, odkrywając nowy, równie pasjonujący obszar do eksploatacji.
Dzikowska zobaczyła bowiem obrazy istniejące czasami przez sekundy, a czasami przez lata, na powierzchni wody, zastygłego kawałka lawy, piasku pustyni, kałuży błota, kory drzewa, spękanej ziemi. Trudne do zauważenia gołym okiem ujawniają się w całej urodzie, bliskiej niektórym dziełom sztuki współczesnej, dopiero wtedy, gdy zostają sfotografowane, a odbitki powiększone.
Na wystawie płockiej galerii, obok prac znanych z wielu krajowych i zagranicznych ekspozycji, znajdują się też nigdzie dotąd niepokazywane. To niespodzianka - aneks ze zdjęciami z niedawnej – styczniowej - podróży Dzikowskiej do Etiopii, ukazujących codzienność żyjących tam jeszcze plemion.
Wernisaż wystawy odbył się w piątek, 17 kwietnia.
Zobacz też: Grzegorz Turnau w Płocku
Dni, w które będzie można zwiedzić wystawę z przewodnikiem to 23 kwietnia o godz. 16.30 oraz 5 maja o godz. 16.30.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?