Pierwsze minuty meczu Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock mogły dać nadzieję "miedziowym" na wyrównany pojedynek. Gospodarze szybko zostali sprowadzeni na ziemię, a płocczanie zdobywali kolejne gole i powiększali przewagę. Kluczowa była 15. minuta. Wtedy dystans między drużynami wynosił tylko trzy bramki. Orlen Wisła w ciągu kilku minut powiększyli przewagę do ośmiu trafień, a na przerwę schodzili prowadzą 22:13. Niestety pierwsza połowa przyniosła groźnie wyglądający uraz Ivana Milasa. Po faulu Mikołaja Szymyślika zawodnik Wisły upadł na plecy i został przewieziony do szpitala.
Czytaj także: Orlen Wisła Płock - Vive Kielce: święta wojna dla gości [ZDJĘCIA]
Druga odsłona meczu Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock nie przyniosła niczego nowego. Wisła nie ograniczała się do pilnowania wyniku, cały czas atakując i powiększając przewagę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się pogromem "miedziowych" 46:26. Zawodnicy Manolo Cadenasa mogą teraz spokojnie szykować się do drugiej odsłony "świętej wojny". Mecz Wisła - Vive, tym razem w ramach Ligi Mistrzów, odbędzie się w niedzielę.
Zagłębie Lubin – Orlen Wisła Płock 26:46 (13:22)
Zagłębie: Dudek, Kubiszewski – Gumiński 1, Michałów 3, Rosiek 1, Przysiek 3, Kużdeba 1, Szymyślik 9, Paluch 2, Bartczak 3, Wolski 1, Starzyński 1, Kosmala Michał 1.
Wisła: Sego, Wichary, Morawski – Kwiatkowski, Wiśniewski 5, Nenadić 6, Kabvas 4, Ghionea 6, Jurkiewicz 6, Toromanović 4, Syprzak 5, Eklemović, Milas 1, Nikcević 9.
Sędziowali: Jakub Tarczykowski, Andrzej Rajkiewicz (obaj Szczecin),
Delegat ZPRP: Piotr Brenk (Gniezno)
Widzów: ok 400(w tym ok 20 z Płocka)
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?