Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GRODZISK WLKP. - Awantura o śmieci

Anan Wyrwa-Sadowska
W ramach przeprosin rabaty - w taki sposób za zamieszanie spowodowane cenami za wywóz śmieci chcą zadośćuczynić swoim klientom firmy Remondis Sanitech i TEW.

W ramach przeprosin rabaty - w taki sposób za zamieszanie spowodowane cenami za wywóz śmieci chcą zadośćuczynić swoim klientom firmy Remondis Sanitech i TEW. Nowe przepisy, które uporządkować miały w gminie Grodzisk gospodarkę odpadami, w pierwszym miesiącu obowiązujących zmian wprowadziły sporo zamieszania.
Narzekali mieszkańcy, od których sygnały dochodziły do naszej redakcji, niezadowolony był też burmistrz Henryk Szymański, który postawę operatorów zajmujących się odbiorem śmieci w gminie nazwał nawet lekceważeniem. Gorąca dyskusja na ten temat wybuchła podczas sesji, 28 czerwca, i na linii samorząd i firmy zajmujące się wywozem odpadów trwała praktycznie przez cały ubiegły tydzień.

Intencje były dobre
Władze Grodziska postanowiły uporządkować gospodarkę śmieciową w gminie, tak by zapobiec podrzucaniu odpadów i tworzeniu dzikich wysypisk. Jak bowiem wynikało z danych Urzędu Miejskiego, zaledwie 46 procent gospodarstw miało podpisane umowy z odbiorcami. I dlatego konieczne okazały się zmiany. Do końca tego roku gospodarstwa bez umów muszą tę sprawę uregulować. Inaczej gmina od stycznia obciążać będzie ich dwukrotnie wyższymi stawkami za odbiór śmieci.
Postanowiono też zlikwidować najpierw na mieście, a od września na wsiach, ogólnodostępne pojemniki na selektywną zbiórkę, które zdaniem burmistrza Henryka Szymańskiego przestały spełniać swoją rolę, bo wrzucano tam różne śmieci nie patrząc na ich rodzaj. A wokół kubłów powstawały mini-śmietniska. Zdecydowano, że segregacja odbywać się będzie bezpośrednio w gospodarstwach domowych. Worki na szkło, pety i makulaturę mają być odbierane bezpłatnie przy opróżnianiu kontenerów z pozostałymi odpadami.

I zaczęły się problemy
Jak podczas sesji stwierdził radny Dariusz Matuszewski, otrzymuje on sygnały od niezadowolonych mieszkańców, że odbierane są śmieci z pojemników, a worki z posegregowanymi odpadami już nie. - Ludzie narzekają też, że wywozy odbywają się nieterminowo - dodał.
Słów krytyki nie krył też H. Szymański, który przyznał, że i do niego dotarły negatywne opinie na temat sposobu realizacji wprowadzonych zmian. - Jestem zawiedziony postawą firm Remondis Sanitech i TEW - stwierdził. - Mieszkańcy narzekają, że nie dostarczono im worków do segregacji, albo dostali po kilka takich samych. I jest problem, bo z ulic miasta zniknęły przecież pojemniki na selektywną zbiórkę, która od czerwca ruszyć miała w domach, a bez worków ludzie nie mają co robić z tego rodzaju śmieciami. Sytuacja musi się poprawić. Takie traktowanie nas przez operatorów jest lekceważące - powiedział ostro w trakcie sesji burmistrz i zapowiedział, że jeśli nie będzie lepiej, to bierze nawet pod uwagę zakupienie przez gminę samochodu do wywozu odpadów i przejęcie tego zadania.
Słów tych wysłuchali przedstawiciele obu firm: Ryszard Naskręt - dyrektor kościańskiego oddziału Remondis Sanitech i Jakub Dawid - kierownik nowotomyskiego oddziału TEW. R. Naskręt przyznał, że burmistrz ma wiele racji, ale też w obronie dodał, że czasu na przygotowanie się do tych zmian było niewiele.

Będzie poprawa
- Mam nadzieję, że są to złe dobrego początki - stwierdził. - Zapewniam, że od teraz do mieszkańców docierać będą już dobre worki do segregacji i odbierane będą one terminowo i solidnie. Poza tym odbiór posegregowanych śmieci w gospodarstwach miał być wprowadzony dopiero od lipca.
Zapewniono też, że na te wioski, z których zniknęły pojemniki na selektywną zbiórkę, kubły wrócą, gdyż zgodnie z założeniami, mieszkańcy sołectw z segregacją u siebie w domach ruszyć mają dopiero od września.

Cenowy chaos
Sporo zamieszania wprowadziły też ceny za wywóz. Na podstawie przyjętej przez Radę Miejską uchwały opłata ta nie może przekroczyć 9 złotych brutto. Tymczasem obie firmy przedstawiając miesięczny koszt uśredniły tę kwotę w skali roku i wliczając 13 wywóz wynikający z liczby tygodni, podały kwotę 9,70 złotych. I to spowodowało niepotrzebne zamieszanie.
Na dodatek zapytany o to podczas obrad rady przedstawiciel firmy TEW, początkowo stwierdził, że doszło do pomyłki i obiecał klientom rozesłać nowe druki z właściwą ceną. A kilka dni później w rozmowie z nami stwierdził, że ta kalkulacja była jednak dobra. Z kolei Ryszard Naskręt w trakcie sesji stwierdził, że u nich ta cena jest na poziomie 9,07 złotych, potem prostował, iż trzeba do tego doliczyć jeszcze VAT.
Cenowy bałagan na szczęście uporządkowano. Wszystkie strony wreszcie doszły do porozumienia. Operatorzy w ramach przeprosin za nieprecyzyjne przedstawienie klientom kwot za wywóz postanowili zastosować rabaty. Oświadczenie wraz z cenami drukujemy obok.
Uzgodniono też, że w przypadku gospodarstw jednoosobowych, które nie są w stanie zapełnić miesięcznie całego kubła, mieszkańcy ci nie będą obciążani kosztem za pełen pojemnik. Indywidualnie stosowane będą niższe ceny.

Oświadczenie
Gmina ustanawia prawo lokalne, a operatorzy muszą się do tego dostosować. Na podstawie uchwały przyjętej przez Radę Miejską, cena nie może przekroczyć 9 złotych brutto.
Obsługa jednego pojemnika o pojemności 120 litrów od miesiąca czerwca w układzie 4-tygodniowym, wynosić będzie 8,73 złote brutto - dotyczy to firmy TEW. W lipcu i sierpniu za drugi pojemnik cena będzie wynosiła 50 procent ceny podstawowej.

Firma Remondis Sanitech - w czerwcu i lipcu cena wywozu jednego pojemnika 9 złotych brutto. W miesięcznym rozliczeniu płatność wynosi 9,70 złotych brutto. Pozostałe miesiące do końca roku - jeden wywóz pojemnika o pojemności 120 litrów wynosi 8,10 złotych brutto. Natomiast w układzie rozliczenia książeczkowego miesięcznego wynosi 8,73 złote brutto. 50-procentowy upust w miesiącach letnich za dodatkowe wywozy jest również uwzględniony przez firmę w cenie wywozu.

W ramach przeprosin dla mieszkańców operatorzy zastosowali rabat.
Zgodnie z ustaleniami do sołectw powrócą też duże pojemniki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto