Komunikacja autobusowa w województwie Mazowieckim przeżywa kryzys. Likwidowane są kolejne linie, bądź, w najlepszym przypadku, ograniczana jest liczba kursów. W czerwcu przestaną funkcjonować PKS-y w Mińsku Mazowieckim, Przasnyszu, Ostrołęce i Ciechanowie. Z kolei z Płocka odjedzie mniej autobusów. Niektóre miejscowości nie posiadają połączenia kolejowego z Warszawą, a więc mieszkańcy będą musieli korzystać z usług mniejszych przewoźników autobusowych lub podjąć decyzję o zakupie samochodu. Przedstawiciele właściciela likwidowanych linii – przedsiębiorstwa Mobilis – podkreślają, że usunięcie niektórych połączeń wynika nie tylko z ich nierentowności, ale również z braku odpowiednich uregulowań prawnych w zakresie transportu masowego (do tej pory nie została uchwalona ustawa o publicznym transporcie zbiorowym).
Zauważa to również Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego – samorządowcy w oficjalnym oświadczeniu stwierdzili, że bez nowego prawa, jak i rządowych dopłat, całościowe realizowanie przez samorząd przewozów pasażerskich jest niemożliwe. Zwłaszcza, że utrzymanie głównej sieci transportowej województwa, którą tworzą Koleje Mazowieckie i Warszawska Kolej Dojazdowa, to coroczne obciążenie budżetu rzędu 250 milionów złotych.
Swoją koncepcję na rozwiązanie problemu, który zapewne będzie narastał z każdym miesiącem, przedstawiła Platforma Obywatelska. Grupa radnych Sejmiku Mazowieckiego zaproponowała, by przewozy autobusowe organizowały Koleje Mazowieckie. Autobusy miałyby dowozić pasażerów do stacji kolejowych – tam podróżni przesiadaliby się w pociągi do Warszawy czy innych większych miast województwa. – Samorząd Województwa oraz Koleje Mazowieckie muszą zaangażować się w rozwój transportu publicznego na Mazowszu. Chcemy, aby Koleje Mazowieckie realizowały przewozy autobusowe i dowoziły pasażerów do najbliższych stacji kolejowych. Jest to możliwe do zrealizowania. Już teraz na zlecenie spółki kolejowej realizowane są kursy autobusowe ze stacji do lotniska w Modlinie – mówi Krzysztof Strzałkowski, wiceprzewodniczący klubu radnych Platformy Obywatelskiej w Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Takie rozwiązanie wiązałoby się też z wprowadzeniem spójnej taryfy biletowej, wzorowanej choćby na bilecie aglomeracyjnym Zarządu Transportu Miejskiego.
Pomysł radnych Sejmiku spotyka się ze skrajnymi opiniami. Cytowany przez portal warszawa.wyborcza.pl Rafał Rajkowski (co ciekawe, również członek PO), który w zarządzie województwa odpowiedzialny jest za kolej, nie wyobraża sobie, by spółki kolejowe mogły na dużą skalę stworzyć siatkę linii autobusowych. Rajkowski zaznacza, że poza brakiem potrzebnych środków i licencji, dodatkowi pasażerowie w pociągach „mogliby powodować dyskomfort” u obecnych. Z kolei prezes Kolei Mazowieckich Robert Stępień, także na łamach warszawa.wyborcza.pl, stwierdził, że zaproponowane przez radnych rozwiązanie było wcześniej brane pod uwagę, jednak prognozy wskazują na nierentowność takiego przedsięwzięcia.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?