Kilka minut po 21 funkcjonariusze zostali wezwani do jednego z mieszkań na terenie Mokotowa, gdzie miała trwać libacja alkoholowa. Z przekazanych informacji wynikało, że znajdują się tam malutkie dzieci. Kiedy policjanci przyjechali pod wskazany adres, próbowali dostać się do środka, ale pomimo wielokrotnego pukania nikt nie otwierał im drzwi. Funkcjonariuszy zaniepokoił dochodzący stamtąd płacz dziecka, więc nie zwlekając zwrócili się o pomoc do Straży Pożarnej, dzięki której dostali się do środka.
Policjanci po wejściu do mieszkania zastali mężczyznę, który zataczał się i miał problemy z utrzymaniem równowagi. W łóżeczku leżało dwoje malutkich dzieci. W pokoju, w którym przebywały maluchy panował bałagan, na podłodze leżały butelki po alkoholu, a pomieszczenie było wychłodzone, ponieważ ktoś otworzył okno.
W trakcie policyjnych czynności do mieszkania weszła kobieta, która twierdziła, że jest matką dzieci i pozostawiła je pod opieką ojca. Badanie stanu trzeźwości Agaty B. wykazało ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. U Rafała N. alkomat wskazał ponad 3,5 promila. Funkcjonariusze wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która przewiozła chłopca i dziewczynkę do szpitala. Bo zbadaniu przez lekarza, niemowlęta trafiły do domu małego dziecka.
Mundurowi zatrzymali nieodpowiedzialnych rodziców. Po wytrzeźwieniu obydwoje usłyszeli zarzut narażenia swoich dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Wczoraj obydwoje zostali objęci policyjnym dozorem. O losie maluchów zadecyduje teraz sąd rodzinny.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?