Wodociągi Płockie złożyły wniosek o podniesienie opłat w następujący sposób. Podane stawki są kwotami netto.
Opłata za metr sześcienny dostarczonej wody – 4 zł. Teraz płacimy 3,84 zł.
Opłata za metr sześcienny odprowadzanych ścieków – 5,49 zł. Teraz płacimy 3,97 zł.
Opłata za wodę do celów produkcyjnych – 4,01 zł. Obowiązująca stawka to 3,86 zł.
Opłata za odprowadzanie ścieków z zakładów produkcyjnych – 5,49 zł. Obowiązująca stawka to 4,47 zł.
Czytaj także: Oświadczenie w sprawie zajęcia placu budowy w al. Jana Pawła II
Mieszkaniec Płocka zapłaciłby więc za metr sześcienny wody i ścieków aż 9,49 zł, czyli o 1,68 zł więcej niż dotychczas. Prezydent najwyraźniej zdał sobie sprawę, że taka podwyżka uderzyłaby znacznie po kieszeniach płocczan, dlatego zdecydował się na dopłatę z budżetu miasta w wysokości 50 gr. do każdego metra sześciennego odprowadzanych ścieków. I tak mieszkaniec zamiast 5,49 zł za ścieki, jeśli uchwała zostanie przyjęta, może zapłacić 4,99 zł. Na te dopłaty miasto wyda prawie 2,5 mln zł. Biorąc pod uwagę tę dopłatę podwyżka i tak niska nie będzie. Za metr sześcienny wody i ścieków będziemy musieli zapłacić 8,99 zł, co oznacza, że nasz rachunek będzie wyższy o ponad 1/6 niż dotychczas.
Podwyżki są niewątpliwie związane z prowadzonymi pracami inwestycyjnymi Wodociągów Płockich. Czy radni przystaną na propozycję prezydenta? Czy będą próbowali wpłynąć na wielkość dopłaty? Odpowiedź poznamy we wtorek.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?