Potrącił rowerzystkę i uciekł, ale nie uniknie odpowiedzialności

W poniedziałek 14 maja 2012 roku po godzinie 7.00 dyżurny sierpeckiej komendy Policji został telefonicznie poinformowany o leżącej w rowie kobiecie w podsierpeckiej miejscowości Gorzewo. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kobieta godzinę wcześniej podczas jazdy rowerem w kierunku Sierpca została potrącona przez samochód jadący w tym samym kierunku, którego kierowca po zdarzeniu oddalił się z miejsca nie udzielając pomocy pokrzywdzonej. Zziębnięta i ciężko ranna kobieta po udzieleniu pomocy medycznej została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Płocku.

Czytaj także: Wypadek na trasie Toruń-Warszawa. Jedna osoba nie żyje (akt.)

Policjanci analizując zdarzenie ustalili, że sprawca wypadku mógł poruszać się w samochodem peugeot boxer w kolorze białym. Wystosowany za pośrednictwem lokalnych mediów apel policji o pomoc w ustaleniu sprawcy tego zdarzenia znalazł swój oddźwięk w postaci dużej liczby telefonicznych informacji o uszkodzonych boxerach również spoza terenu powiatu sierpeckiego. Kulminacyjnym punktem okazała się kontrola białego peugeota boxera w centrum Sierpca w czwartek 17 maja. Wnikliwość i intuicja doprowadziła policjantów aż do zgierskiej firmy usługowej, gdzie odnaleźli i zabezpieczyli uszkodzony pojazd, a użytkującego pojazd kierowcę zatrzymali do wyjaśnienia zdarzenia.

Blizno: Spowodował wypadek i zostawił rannego pasażera

W piątek 18 maja 36-letniemu mieszkańcowi Łodzi przedstawiono zarzuty spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy pokrzywdzonej zdarzeniem. Jeszcze tego samego dnia późnym popołudniem Sąd Rejonowy w Sierpcu na wniosek sierpeckiej prokuratury tymczasowo aresztował mężczyznę.

Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!