Przez 13 lat gromadził rzeczy i zamknął w dziwnej "tężni". Inhalujcie się sztuką [ZDJĘCIA]

Artysta przez trzynaście lat zbierał rozmaite przedmioty związane ze swoimi wystawami. Postanowił je zebrać w jednym miejscu i w tym celu zbudował z "drewna iglastego, systemu różnych łączeń, drewnianych podpór" - Tężnię. Celowo ustawił ją w przestrzeni publicznej tak, żeby osoby przechodzące obok mogły zwrócić uwagę na tę instalację. Ważna była także ekspozycja drewna i przedmiotów na działanie czynników środowiska. Dzięki nim całość ulega ciągłej zmianie. Do Tężni można wejść i zobaczyć także, jak wygląda od środka. - Eksponowane w niej przedmioty, bliskie stosowanej przez mnie morfologii, również przechodzą proces pewnej przemiany: z obiektów magazynowanych zmieniają się na wystawiennicze, skupiając na sobie uwagę i wywołując nostalgię (poprzez świadomość niszczenia tych prac i pewnego ich końca) - tłumaczy artysta, Robert Kuśmirowski, autor instalacji.

Śnieg zmienia sztukę
Na stronie internetowej Centrum Sztuki Współczesnej czytamy iż budowla istnieje od listopada a ma zostać zlikwidowana wraz "z pierwszymi roztopami". - Barwne przemiany na korodujących przedmiotach, grawitacyjne zacieki na wzniesionej konstrukcji drewnianej i inne zachodzące tam zmiany będą kształtować jeden, nierozerwalny w swojej strukturze twór. To inhalacja sztuką - dodaje twórca Tężni.

Unikatową konstrukcję można jeszcze oglądać przed Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski. Docelowo Tężnia może znaleźć się w przestrzeni publicznej, gdzie będziemy mogli obserwować postępujące zmiany na przestrzeni lat - do momentu, aż instalacja całkowicie się nie rozpadnie.

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]