Reggaeland 2015 przeszedł do historii. Tak bawiliście się nad Wisłą [ZDJĘCIA]

Organizatorzy przygotowali dla uczestników festiwalu Reggaeland wiele dodatkowych atrakcji. Na plażę można było dojechać bezpłatnym reggae busem regularnie kursującym z dworca na miejsce imprezy. Działała strefa dla najmłodszych, udogodnienia dla osób niepełnosprawnych. Dla festiwalowiczów na terenie zoo i muzeów dostępne były bilety ze zniżkami lub bezpłatny wstęp.

Na festiwalu działał także „Przystanek miłosierdzia” zorganizowany przez płocki Kościół i wspólnoty katolickie. A gdyby i to okazało się za mało, były inne bezpłatne atrakcje: frisbee, warsztaty z robienia i naprawiania dredów, warsztaty taneczne z dancehallu, z szydełkowania, aerobik, aquazorbing.

Najważniejsza jednak była muzyka!

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej na statku „Marianna” wiceprezydent Płocka, Roman Siemiątkowski przedstawił specjalnych gości z gruzińskiego Rustawi z zespołu Reggaeon. To właśnie Gruzini z miasta partnerskiego Płocka otworzyli w piątek festiwal wraz z Kompaniją Reggae Sound.

– Każdy poważny festiwal powinien mieć taki punkt w programie, promujący twórczość młodych kapel. W trakcie wcześniejszych edycji podobnego wydarzenia nie było – mówił podczas konferencji dyrektor artystyczny festiwalu Darek „Maleo” Malejonek.

Reggaeland także szuka talentów. W czwartek podczas koncertu dla debiutanckich zespołów okazję do zaprezentowania się mieli rozpoczynający karierę młodzi muzycy. W koncercie wzięło udział sześć zespołów, w tym płocki Skafander. Nagroda główna w postaci nagrania płyty w studiu POKiS-u w nakładzie 500 sztuk i występ na tegorocznym Ostróda Reggae Festival przypadł w udziale grupie Johny Rockers złożonej z jedenastu osób wykorzystujących także instrumenty symfoniczne.

Podczas pierwszego dnia festiwalu Reggaeland na scenie głównej wystąpili muzycy tworzący muzyczny i wielonarodowy konglomerat. Wydarzeniem pierwszego dnia był występ na żywo Jamajczyka Jah Cure, który w Polsce był po raz pierwszy. Jego występ na płockiej plaży zbiegł się z dniem światowej premiery najnowszej płyty jamajskiego artysty. Dużą satysfakcję i wiele pozytywnej energii dla publiczności przekazali czołowi polscy wykonawcy - Mesajah, Grubson i zespół Daab.

Zobacz też: Artur Rojek: "Piosenka to produkt"

W drugim dniu festiwalu na fanów jamajskich klimatów muzycznych czekały występy zagranicznych i polskich gwiazd. Wystąpili m. in. Japończycy z grupy Tokyo Ska Paradise. Na głównej scenie zagrał także Kamil Bednarek, Bongostan, Tabu, czy Mellow Mood.