Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sporo niewiadomych podczas konferencji prasowej Wisły

Daniel Świerżewski
Wiadomo już, kto zastąpił Libora Palę i poprowadzi Wisłę Płock w nowym sezonie. Znamy też część nazwisk, które klub opuszczą. Ale są też znaki zapytania. „Nafciarze” tak naprawdę nie wiedzą na sto procent, w której lidze będą występować. Co chwilę pojawiają się informacje, że któryś z klubów I ligi nie otrzymał licencji. To może otworzyć Wiśle drogę powrotną na zaplecze ekstraklasy. Taka sytuacja nie cieszy jednak włodarzy klubu.

Prezes Jacek Kruszewski podkreślał, że decyzja odnośnie ligowej przynależności Wisły może zapaść nawet tydzień przed inauguracją rozgrywek. A to źle wpływa na negocjacje z piłkarzami i przygotowania do sezonu. Na dzień dzisiejszy Wisła jest klubem drugoligowym i szykuje się do rywalizacji z Puszczą Niepołomice oraz Stalą Rzeszów. Może się jednak okazać, że „nafciarze” będą musieli mierzyć się z nieco silniejszymi drużynami, jak Arka Gdynia, czy Łódzki Klub Sportowy. A to wymagałoby już innego przygotowania.

Czytaj także: Wisła Płock wróci do I ligi kuchennymi drzwiami?

Nowy szkoleniowiec Wisły Marcin Kaczmarek podkreślał, że choć „chciałby wrócić do tożsamości klubu i zbudować zespół na zdrowych zasadach”, to nie można opierać drużyny tylko na wychowankach i zawodnikach z regionu. Potrzebna jest piłkarska jakość, a o to może być trudno. Klub stara się zatrzymać w Płocku kluczowych graczy jak chociażby Kamila Bilińskiego, który jest tylko wypożyczony ze Śląska Wrocław. A pieniędzy na wykupienie go nie będzie, bo Urząd Miasta przekazał Wiśle na drugie półrocze tylko 2 mln zł. Musi to wystarczyć nie tylko na utrzymanie pierwszej drużyny, ale na wszystkie wydatki.

Czytaj także: PZPN podał wstępny terminarz rundy jesiennej II ligi

Ostatnio w mediach pojawiły się doniesienia, że Mariusz Patrowicz chce odkupić od Józefa Wojciechowskiego Polonię Warszawa. Płocki biznesmen był również zainteresowany inwestycją w klub ze swojego rodzinnego miasta. Czy jest na to jeszcze jakaś szansa? Prezes Kruszewski powiedział tylko, że klub otwarty jest na współpracę z Patrowiczem, ale piłeczka znajduje się po stronie ratusza.

Czytaj także: Piłkarze Wisły Płock rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu

Jaki jest cel Wisły na sezon 2012/2013? Kruszewski odpowiedział lakonicznie, że „zwycięstwo w każdym meczu”. Awans nie jest ponoć celem nadrzędnym.

Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto