Ta tragedia zszokowała mieszkańców Wadowic i pobliskiego Gorzenia. 67-letni nauczyciel i instruktor w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Wadowicach, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Gorzeniu Dolnym, spadł w sobotę z leśnej platformy obserwacyjnej. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Henryk Bąk od dziecka związany był z podwadowickim Gorzeniem. Chodził tu do do szkoły podstawowej i średniej. W wojsku był komandosem. Po powrocie do cywila aktywnie uczestniczył w życiu lokalnej społeczności. W tym roku kandydował w wyborach samorządowych.
Henryka Bąka, we wpisie na swojej internetowej stronie, pożegnała szkoła, w której pracował:
"Z wielkim żalem informujemy o niespodziewanej śmierci naszego Kolegi, Wychowawcy i Pedagoga Pana mgr inż. Henryka Bąka– kierownika warsztatów szkolnych i nauczyciela przedmiotów zawodowych w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Wadowicach.
Nasz ból jest tym większy, że opuścił naszą szkolną społeczność tak nagle, w sile wieku, mając zaledwie 66 lat.Pracując przez lata w naszej Szkole był bez reszty oddany młodzieży, u której rozwijał zawodowe talenty i pasje. Dzięki Jego wiedzy i zaangażowaniu uczniowie osiągali liczne sukcesy w olimpiadach i konkursach. Jako wychowawca miał duży udział w kształtowaniu charakterów i właściwych postaw uczniów. Jego praca była bardzo wysoko oceniana przez dyrektora Centrum, władze samorządowe i rodziców oraz uczniów.Rodzinie i bliskim zmarłego składamy wyrazy współczucia.Pogrążeni w żałobie dyrekcja, nauczyciele, uczniowie, rodzice i pracownicy Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Wadowicach".
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?