Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paris Saint-Germain Handball - Orlen Wisła Płock. Przed Nafciarzami jeden z najtrudniejszych testów w sezonie

Damian Kelman
Damian Kelman
Już w środę rozpocznie się rywalizacja w 2. kolejce Ligi Mistrzów. Orlen Wisła Płock na swój mecz uda się do Paryża, gdzie czeka ich jeden z najpoważniejszych sprawdzianów ostatnich lat - mecz z Paris Saint-Germain Handball.

Zapraszamy na naszą relację z tego spotkania!

Poważna próba Nafciarzy

Trzy dotychczasowe spotkania w PGNiG Superlidze nie stanowiły problemu dla Orlen Wisły Płock. Ligowi oponenci zostali pozostawieni w tyle, nawet jeśli w początkowych minutach dwóch z tych meczów nie wszystko układało się kolorowo. Trudną i wymagającą przeszkodą było natomiast FC Porto. Portugalczycy przyjechali do Orlen Areny i, tak naprawdę, szanse można było oceniać 50 na 50, bo Smoki to naprawdę groźny rywal, który potrafi sprawić kłopoty każdemu. Ostatecznie jednak Nafciarze zaprezentowali się z doskonałej strony, zwłaszcza w defensywie, i wygrali swój mecz inaugurujący Ligę Mistrzów 27:23.

Teraz zadanie zdaje się być jeszcze trudniejsze. PSG to drużyna napakowana gwiazdami światowego formatu, która od lata marzy o końcowym triumfie w lidze mistrzów - obraz znajomy w piłkarskich boisk. Wisła musi zatem dać z siebie 100% możliwości, a w ostatecznym rozrachunku może okazać się, że to i tak będzie za mało. Szansą na zwycięstwo będzie doskonała dyspozycja wszystkich naszych graczy, zarówno w ataku, jak i w obronie, zarówno z podstawowego składu, jak i zmienników. Przeszkoda jest trudna, ale przecież mecze z Łomżą Vive Kielce w minionym sezonie pokazaly, że jesteśmy w stanie walczyć jak równy z równym nawet z najlepszymi, a przy dobrych wiatrach wygrywać trofea. Liczymy, że Wisła pojedzie do jaskini lwa z podniesioną głową i będzie w grze do końca.

Podrażniony mistrz

Na krajowym podwórku PSG nie ma sobie równych. Od sezonu 2014/15 nieprzerwanie kończą ligę jako mistrzowie Francji, a w ostatnim sezonie dokonali tego wygrywając wszystkie 30 ligowych meczów. Nie zawsze jest jednak tak kolorowo i nawet im zdarzają się wpadki, co pokazał początek tego sezonu. Mecz o Superpuchar Francji, czyli, można powiedzieć, trofeum trzeciej kategorii, ale zawsze cenne w gablocie, zakończyło się porażką paryżan z Nantes 33:37. Później przyszły trzy ligowe zwycięstwa ze słabszymi drużynami z kraju, ale początek Ligi Mistrzów również okazał się nie najlepszy. PSG wyjechało na Węgry, gdzie mierzyło się z Veszprem. Efekt? Porażka 34:36.

Jak więc widać, nasz najbliższy rywal to wcale nie jest drużyna nie do ugryzienia. Jest silna, nieszablonowa, skuteczna, ale nie niepokonana. Jest to jakaś szansa dla Nafciarzy, chociaż nie mamy wątpliwości, że PSG podejdzie do tej rywalizacji jak wygłodzone zwierzę. Od lat trwa pakowanie pieniędzy w paryski zespół w różnych dyscyplinach, a efekt jest podobny. Często w tej dekadzie paryżanie awansują do Final Four Ligi Mistrzów, ale na tym się kończy. Najbliżej byli w sezonie 2017-18, gdy przegrali w finale z macedońskim Vardarem 23:24. To był jednak ich jedyny finał. Gdyby te rozgrywki zaczęli od dwóch porażek, mogliby na starcie stracić szansę na pierwsze miejsce w grupie i ostatecznie trudniejszą przeprawę w play-offach, a przecież już w tamtym roku odpadli w ćwierćfinale z THW Kiel. PSG zatem nie odpuści meczu z Wisłą.

Historia nieprzychylna

Z PSG mierzyliśmy się dwukrotnie, dwa lata z rzędu, w sezonach 2015-16 i 2016-17. Bilans nie jest dla nas zbyt korzystny, mówiąc jak najbardziej delikatnie. Cztery porażki i bilans bramkowy 118:101. Nie były to zatem wielkie pogromy, ale najbliżej byliśmy, gdy przegraliśmy trzema bramkami, chociaż odnosić się do meczów sprzed 5 lat mija się jakkolwiek z celem. Dlatego liczymy też, że Wisła w środę napisze nową historię, że tamte cztery mecze okażą się ostatnimi wygranymi przez paryżan z rzędu i będą musieli przełknąć gorycz porażki, bo przecież taka jest rola kibica, by wierzył w niemożliwe. Nasz typ to sensacyjna wygrana Nafciarzy po kolejnej fenomenalnej grze w obronie - 26:25.

PSG - Orlen Wisła Płock. Transmisja

Mecz odbędzie się już w środę 21 września o godzinie 20:45 w Paryżu. Wielu kibiców nie będzie miało możliwości obejrzeć spotkania Paris Saint-Germain Handball - Orlen Wisła Płock na żywo z trybun, dlatego zachęcamy do śledzenia naszej relacji tekstowej. Transmisję z meczu przeprowadzi natomiast Eurosport 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto