Sesja rady miejskiej w Zawierciu. Budowa osiedla "Nova Huta" przystopowana. Nie ma też środków na wkład własny na modernizację MOK-u. WIDEO

Inwestor, który chce zbudować osiedle "Nova Huta" w Zawierciu, gdzie docelowo ma powstać kilkaset nowych mieszkań, zgłosił wniosek o podjęcie w uchwale ustalenie lokalizacji początkowego etapu realizacji inwestycji. Radni zdjęli jednak spod głosowania ww. uchwałę z powodu negatywnych uwag różnych instytucji państwowych i osób prywatnych, co do lokalizacji inwestycji oraz możliwych zagrożeń, wynikających z jej powstania (zaburzenie infrastruktury technicznej miasta, niepewność stabilności terenów po HSG).

- Jeden podmiot wystosował uwagi co do realizacji tej inwestycji. Mamy odpowiedzi projektanta i inwestora na te uwagi. Mamy także odpowiedzi różnych instytucji państwowych, które są negatywne. Abyśmy podjęli dobrą decyzję, mamy możliwość przesunąć głosowania nad uchwałą o 30 dni, tak abyśmy poznali ocenę źródła obiektywnego, do którego już wystosowałem pismo - odniósł się Michał Myszkowski, radny Zawiercia.

- W koncepcji realizacji inwestycji, nie jest możliwe przewidzenie wszystkich przypadków, ale na bieżąco na nie reagujemy i myślimy o nich, bo prawo budowlane, nakazuje nam zadbanie o jak największe bezpieczeństwo. Wszystkie analizy i najlepsze rozwiązania, będą wprowadzone w projekcie budowlanym. Wszystkie negatywne opinie, bierzemy pod uwagę - odniósł się Arkadiusz Miśkiewicz, architekt z Pracowni Projektowej AiM w Katowicach, projektant osiedla.

Aby inwestycja powstała niezbędne są zmiany w MPZP, o których decyduje rada miejska, ponieważ docelowo tereny po byłej HSG w Zawierciu, zgodnie z planem, nie są przeznaczone pod budowę mieszkaniową, a inwestor dodatkowo korzysta ze specustawy.

Radni zdjęli też spod głosowania uchwałę, która miała przekazać środki zabezpieczone w budżecie na budowę boiska na dawnych terenach KS "Włókniarz", na brakujący wkład własny na modernizację MOK w Zawierciu, chodziło kwotę 1,2 mln złotych. Miasto na modernizację MOK-u otrzymało 6 mln zł z Nowego Ładu.

Miasto musiało zrezygnować z budowy boiska, ponieważ zostało wstrzymane dofinansowanie
z Ministerstwa Sportu na tę inwestycję, z powodu braku wystarczającego wkładu własnego.

Radni nie zgodzili się także na przekazanie zabezpieczonych środków na budowę hali sportowej przy ul. Moniuszki, w kwocie ponad 1,2 mln na na wkład własny do zadania rozwoju uzbrojenia w infrastrukturę drogową, techniczną i wodno-kanalizacyjną terenów na SAG, na którą miasto otrzymało dofinansowanie w kwocie 59 mln złotych z Polskiego Ładu.

- Zasadną decyzją, było gromadzić te środki w budżecie, bo jestem przekonany, że przyszła kadencja, wybuduje halę za mniejsze środki, w innym miejscu – odniósł się radny Michał Myszkowski.

- Wcześniej nie było potrzeby, zabezpieczenia środków w budżecie na zadania z Polskiego Ładu, a teraz jest, stąd takie wnioski. Nie mamy całkowitego kosztorysu tych inwestycji, dlatego posiłkujemy się tymi środkami, które mamy już w budżecie, aby były już na przyszłość zabezpieczone na zadania z Polskiego Ładu– odniosła się Justyna Miszczyk, zastępca prezydenta miasta Zawiercie.