Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Telekom Veszprém HC - Orlen Wisła Płock. Czas na rewanż! Tym razem na węgierskiej ziemi

Damian Kelman
Damian Kelman
Damian Kelman
Orlen Wisła Płock w przeciągu najbliższego tygodnia rozegra trzy bardzo trudne i istotne pojedynki w kwestii dalszej walki w rozgrywkach ligowych i europejskich. Na początek Nafciarze udadzą się na Węgry, gdzie zagrają z Telekom Veszprém HC.

Zapraszamy na naszą relację live!

Decydujący grudzień?

Przed Nafciarzami bardzo istotny tydzień w kontekście walki o pozostanie w grze w drugiej części sezonu 2022/23. Jeśli ziściłby się najczarniejszy ze scenariuszy, po trzech najbliższych meczach moglibyśmy pożegnać się z marzeniami o jakiekolwiek cele w tym sezonie i w zasadzie rozpocząć przygotowywania do następnych rozgrywek. Dlaczego?

Zacznijmy niechronologicznie. W niedzielę Orlen Wisła Płock rozegra spotkanie ostatniej serii pierwszej rundy PGNiG Superligi, a do Orlen Areny przyjedzie Łomża Industria Kielce. Forma płocczan jest daleka od optymalnego, a do tego cały czas mierzymy się z problemami na środku rozegrania. Nawet jeśli ostatnio do kadry wrócił Dima Żytnikow, to trudno powiedzieć, by jego forma była optymalna. Kielczanie również mają swoje problemy zdrowotne po wymęczającej części sezonu, ale jednak w dalszym ciągu robią swoje, co najlepiej pokazują rozgrywki Ligi Mistrzów. W niedzielę w Orlen Arenie to na pewno oni będą faworytem, ale swoją dyspozycją mogą okazać się od nas lepsi nie o jedną-dwie bramki, a o kilka. Wtedy trzeba będzie liczyć na naszą równie wysoką wygraną na koniec sezonu, a to zadanie będzie z gatunku tych "Mission: Impossible".

Nim jednak to, Nafciarzy czeka rewanżowe starcie z Węgrami. Nasza sytuacja w fazie grupowej stała się również nieciekawa, chociaż w zasadzie nic na to nie wskazywało. Wszystko przez ostatnie dwie porażki z Dinamem Bukareszt. Wisła znajduje się w tym momencie na ostatnim miejscu dającym awans do dalszej fazy rozgrywek, ale HC PPD Zagreb ustępuje nam tylko bilansem bramkowym, a w bezpośrednim pierwszym starciu był remis. W meczu z Veszprém na wyjeździe trudno oczekiwać wyszarpania punktów, dlatego kolejny istotny mecz za tydzień, gdy zagramy z Chorwatami. Ten mecz musimy wygrać koniecznie. W przypadku porażki, w najgorszym scenariuszu, będziemy mieli już cztery oczka straty do szóstego miejsca i cztery mecze w rundzie wiosennej. Niby nic nie niemożliwego, ale wówczas zagramy u siebie z Magdeburgiem i PSG, a także na wyjazdach z GOG i FC Porto. o punkty będzie niezwykle trudno, zwłaszcza, że ze zbliżonymi nam rywalami zagramy poza Orlen Areną.

Węgrzy robią swoje

Veszprém od początku sezonu pewnie kroczy do swojego celu. Na razie głównym założeniem jest z pewnością zajęcie jednego z dwóch pierwszych miejsc w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W tym momencie tracą jedno oczko do liderującego PSG. Co jednak ciekawe, w bezpośrednim starciu Węgrzy okazali się lepszym zespołem, ale zanotowali później dwie wpadki, a paryżanie pozostawali bezbłędni. Wszystko jednak, prawdopodobnie, wyjaśni się w ostatniej kolejce i bezpośrednim starciu. W lidze rodzimej natomiast idą jak burza. Po 11 meczach mają komplet punktów, w tym nawet zwycięstwo z Pick Szeged.

Liczyć na cud

Urwanie punktów Węgrom przez Wisłę to ogromne wyzwanie. Dotychczas udało nam się raz minimalnie wygrać jedną bramką i zremisować. Co jednak istotne, oba mecze miały miejsce w Orlen Arenie. Jeśli chodzi o mecze na wyjeździe, nie tylko wyszarpanie oczka, ale w ogóle równorzędna walka to wyzwanie, które możnaby postrzegać w kategorii cudu. Najbliżej byliśmy w 2017 roku, kiedy to przegraliśmy dwoma bramkami. Patrząc na obecną formę obu zespołów, teraz nawet taka porażka byłaby sukcesem, ale nie jesteśmy dobrej myśli. Naszym zdaniem mecz zakończy się wysoką wygraną Veszprém - 33:27 - tak nam mówi zdrowy rozsądek, ale jednak sercem będziemy wierzyć i liczyć na ogromną sensację.

Telekom Veszprém HC - Orlen Wisła Płock. Transmisja

Spotkanie 9. serii Ligi Mistrzow Telekom Veszprém HC - Orlen Wisła Płock odbędzie się już w czwartek, 8 grudnia. Początek meczu o 18:45. Wiemy, że wielu kibiców wybiera się na to spotkanie, ale jeśli nie możecie być na miejscu, śledźcie naszą relację live! Jeśli jednak wolicie oglądać mecz w TV, transmisję przeprowadzi Eurosport 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto