W czwartek 18 października, 26-letni mieszkaniec Płocka, po awanturze domowej, wybiegł z mieszkania krzycząc, że idzie skoczyć z mostu, gdyż chce sobie odebrać życie. Mężczyzna wybiegł bez podkoszulki, zatrzymywany przez kolegę wyrwał mu się. O całym zdarzeniu rodzina poinformowała policję. Funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego KMP Płock, natychmiast udali się w rejon mostu im. J. Piłsudskiego, gdzie mężczyzna chciał skoczyć do wody.
Czytaj także: Bezdomna kobieta trafiła do szpitala
Po chwili zauważyli, że wzdłuż brzegu, w kierunku molo płynie mężczyzna. Jeden z funkcjonariuszy podbiegł do tego mężczyzny, drugi natomiast pobiegł do radiowozu po taśmę holowniczą. Policjant cały czas utrzymywał kontakt z mężczyzną, który był w wodzie, uspokajał go, informował że za chwilę zostanie wyciągnięty na brzeg. Desperat złapał rzuconą linę ale nie miał siły aby się wydostać na brzeg. Pomógł mu w tym jeden z interweniujących policjantów. Młody płocczanin, po wyciągnięciu go z wody, został przewieziony karetką pogotowia do szpitala.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?