Dwie osoby zginęły w dwóch wypadkach na drodze krajowej Płock-Warszawa. Między Płockiem a Gąbinem dachowały dwa auta. W samym mieście tylko do godz. 13 wydarzyło się siedem kolizji.
Godz. 6. 17. W Wilczkowie, 5 km przed Wyszogrodem, ciężarowy renault magnum potrącił na prostym odcinku drogi mężczyznę. Pieszy zginął na miejscu.
Godz. 8.00. W Białobrzegach w gm. Bodzanów, na tej samej drodze, 37-letnia kobieta straciła panowanie nad mitsubishi i zderzyła się z ciężarowym iveco. Zmarła na miejscu. Tu też przez parę godzin ruch odbywał się wahadłowo.
W Gąbinie przy ul. Dobrzykowskiej przewróciła się skoda octawia. Na szczęście 52-letniemu kierowcy i dwójce jego pasażerów nic się nie stało. Nie miał tego szczęścia 35-letni kierujący fordem fusion, który o 7.38 dachował w Grabiach Nowych. Z obrażeniami ciała został odwieziony do szpitala.
W Płocku w piątek 23 listopada doszło do sześciu poważnych kolizji. Już o 8.30 na skrzyżowaniu ul. Chopina i Bielskiej, o 9.50 – na ul. Szlacheckiej, 10.15 – na Dobrzykowskiej, 11.10 – skrzyżowanie Sienkiewicza i Gradowskiego, 12.45 – na parkingu przed Kauflandem, a o 13 – na ul. Mostowej.
Policja apeluje o ostrożną jazdę! Jest ślisko a poranne mgły ograniczają widoczność.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?