W czwartek około godz. 18.00 piętnastoletni mieszkaniec gm. Gąbin zatankował pod korek skuter, zabrał 5 litrów benzyny w zapasie, w bańce i wyruszył w drogę. Chłopak wyjechał w czasie gdy matka była w pracy, nie poinformował dokąd jedzie. Wieczorem matka zaniepokojona zaczęła do niego dzwonić. Młody człowiek nie odbierał telefonu. Zaniepokojona kobieta zgłosiła w Komisariacie Policji w Gąbinie zaginięcie chłopca. Nieustanne próby skontaktowania się z nim okazały się w końcu skuteczne. Około 22:30 chłopak przez telefon oświadczył matce, że jedzie do swojej dziewczyny i że jest w okolicach Łodzi.
Czytaj także: Podczas wakacji na płockich drogach zginęło 12 osób
Oficer dyżurny z Komisariatu w Gąbinie dowiedział się od matki chłopaka, gdzie mieszka ta dziewczyna. Okazało się, że dziewczyna wcześniej mieszkała w Płocku ale wraz z rodzicami wyprowadziła się. Kobieta dysponowała numerem telefonu do matki tej dziewczyny. Po skontaktowaniu się z nią okazało się, że chłopca nie ma u nich. Z ustaleń wynikało, że dziewczyna mieszka na terenie woj. świętokrzyskiego. Wobec powyższego informacja o zaginięciu została rozesłana do komend woj. łódzkiego i świętokrzyskiego. Ostatecznie chłopiec został zatrzymany na drodze przez policjantów z Komisariatu w Strykowie. Po uzyskaniu informacji o odnalezieniu chłopca, matka natychmiast pojechała po syna i około 3.35 odebrała go ze Strykowa wraz ze skuterem.
Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?