Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

HC Dobrogea Sud Constanta - Orlen Wisła Płock. Przypieczętować awans

Damian Kelman
Damian Kelman
HC Dobrogea Sud Constanta
Jutro piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock zagrają rewanżowe spotkanie II rundy eliminacji Ligi Europejskiej z rumuńskim HC Dobrogea Sud Constanta. Zawodnicy Xaviego Sabate będą bronić jedenastobramkowej przewagi, jaką osiągnęli w meczu w Orlen Arenie. W Płocku Nafciarze wygrali 25:14.

HC Dobrogea Sud Constanta - Orlen Wisła Płock. Utrzymać przewagę

Szczypiorniści Wisły Płock jutro rozegrają rewanżowe spotkanie z rumuńskim HC Dobrogea Sud Constanta. Nafciarze udali się do kraju rywala już w niedzielę, by dobrze przygotować się do tego spotkania. Zadanie wydaje się być formalnością. Wisła wygrała pierwszy mecz 25:14 i ma autostradę do awansu, lecz historia piłki ręcznej pisała już przeróżne scenariusze. Nieraz drużyny odrabiały podobne straty za sprawą niecodziennej taktyki, pomocy własnych trybun czy po prostu masy szczęścia. Zresztą, bywały i przypadki, gdy takie przewagi były niwelowane w przeciągu jednej połowy. Najlepszym przykładem, który siedzi w pamięci fanów szczypiorniaka w Polsce, jest z pewnością rywalizacja Polski ze Szwecją na Mistrzostwach Europy w 2012 roku. Wówczas Polacy przegrywali do przerwy 9:20, a ostatecznie zremisowali 29:29. Nafciarze muszą zatem być czujni i dobrze wejść w mecz, by nie dać rywalom nadziei na odrobienie wyniku.

HC Dobrogea Sud Constanta - Orlen Wisła Płock. Poprawić ofensywę

Podstawowym zadaniem przed meczem w Konstancie powinno być poprawienie skuteczności w ofensywie. To zresztą element, w którym braki i niedokładność widać praktycznie od początku sezonu, a jeszcze bardziej wyszło to na jaw w pierwszej połowie spotkania w Płocku. Wynik 2:1 w 18. minucie spotkania to rezultat jakiego można się spodziewać po dobrym i żywym meczu piłki nożnej, ale w szczypiorniaku rezultat ten mógł podchodzić pod rekordy współczesnego handballa. Całe szczęście, że później obie drużyny, a w szczególności Wisła, zaczęły zdobywać bramki. Wyniki jednocyfrowe zdarzały się w tym sporcie raczej w jego początkach, kiedy jeszcze raczkował. Dziś uznawane są za swego rodzaju anomalie. Nafciarze muszą zatem zrobić wszystko, by zaprezentować chociaż poziom z drugiej połowy, lecz umówmy się - i w niej gra w ataku pozostawiała wiele do życzenia. Mecz w Orlen Arenie mógłby się ułożyć różnie, gdyby nie fakt, że Rumuni dołączyli poziomem do niebiesko-biało-niebieskich, a dzień konia w bramce miał Adam Morawski.

Nafciarze odpoczywali, a Delfiny rozgramiały

Wisła Płock miała zdecydowanie więcej czasu, żeby przygotować się do rewanżowego starcia. Nafciarze nie rozgrywali w miniony weekend ligowego spotkania, w całości poświęcając się rumuńskiemu rywalowi, co pozwoliło też na wylecenie nad Morze Czarne już w niedzielę. Zespół z Konstancy nie miał takiego przywileju, ale może się okazać, że wyjdzie im to na dobre. Delfiny prosto z Płocka udały się do Klużu-Napoki, gdzie w piątek rywalizowali z wicemistrzem kraju - AHC Potaissa Turda. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem naszych rywali. Wygrali 28:19, a prezes klubu Ionuț Rudi Stănescu upatruje w tym szansy przed rewanżem z płocczanami.

Graliśmy dobrze i nie daliśmy im szansy. Potraktowaliśmy mecz bardzo poważnie. Wiedziałem, że aby wygrać i być pewnymi siebie musimy pozostać w cyklu grania. Dla nas to sygnał, że z silnymi zespołami możemy wygrywać dziewięcioma, dziesięcioma, a nawet jedenastoma bramkami. To daje nam ogromną pewność powrotu w spotkaniu z Wisłą Płock. Chcielibyśmy grać przy pełnej hali, ale na razie nie wiemy, ilu kibiców obejrzy wtorkowy mecz. Potrzebujemy ich pomocy. Wierzymy w cuda! - powiedział prezes na łamach jednego z rumuńskich portali.

Należy pamiętać, że przed pierwszym meczem również dochodziły do nas sygnały o silnej wierze we własne umiejętności Rumunów, ale jednak mecz w Płocku, przy lekkim szczęściu, zweryfikował ich oczekiwania. Mamy zatem nadzieję na korzystny wynik również w rewanżu i awans Wisły Płock do fazy grupowej Ligi Europejskiej.

HC Dobrogea Sud Constanta - Orlen Wisła Płock. Kiedy? Gdzie oglądać?

Rewanżowe spotkanie Orlen Wisły Płock z HC Dobrogea Sud Constanta odbędzie się już we wtorek 28 września. Pierwszy gwizdek rozbrzmi, podobnie jak tydzień wcześniej, o godzinie 18:45. Jeszcze nie wiemy, czy ze spotkania zostanie przeprowadzona transmisja. Mecz w Orlen Arenie był pokazywany na facebookowych profilach obu klubów, ale decyzja o pozwoleniu na transmisję zapadła raptem kilka godzin wcześniej. Wiemy, że zespół WisłaTV poleciał z drużyną do Rumunii. Warto śledzić media społecznościowe obu drużyn.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto