Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Internetowi złodzieje. Płock cały czas mierzy się z problemem. Kobieta chciała sprzedać płaszczyk dziecięcy, a straciła pięć tysięcy złotych

Damian Kelman
Damian Kelman
Paweł Relikowski
Internetowi oszuści grasują cały czas i korzystają z przeróżnych, ale powtarzających się praktyk. Warto mieć to na uwadze i być bardziej wyczulonym, podczas internetowych transakcji lub linków z różnych obcych źródeł. Przekonała się o tym płocczanka, która sprzedawała płaszczyk dziecięcy, a straciła prawie 5 tysięcy złotych.

Internetowi złodzieje w Płocku

Internetowi oszuści to problem krajowy, a prawdopodobnie nawet globalny. Sieć daje wiele możliwości oszustom i złodziejom, którzy, korzystając z niewiedzy innych, mogą w łatwy sposób wyłudzić od nich pieniądze. O tym przekonała się 38-latka z powiatu płockiego, która zgłosiła się do komendy policji ze zgłoszeniem oszustwa w sieci. Kobieta zamieściła na portalu aukcyjnym ogłoszenie w związku z chęcią sprzedaży płaszcza dziecięcego. Niedługo później odezwała się do niej inna użytkowniczka "zainteresowana" kupnem i poprzez e-mail wysłała jej link ułatwiający przelanie pieniędzy.

Sytuacja powinna wzbudzić podejrzenie, ale, niestety sprzedająca kliknęła w przesłany link, a po przekierowaniu na stronę, wybrała swój bank i zalogowała się. Wówczas, oczywiście, nic się nie wydarzyło. Natomiast, gdy po pół godziny ponownie próbowała zalogować się do elektronicznej bankowości, ta możliwość była już niedostępna, a jeszcze tego samego dnia z jej konta zostały wykonane dwa przelewy na łączą sumę 4 tysięcy złotych na rachunki zagraniczne, a także dwie wypłaty kodem blik na kwotę 700 zł. Kobieta została okradziona bez wychodzenia z domu.

Policja przypomina

Płoccy policjanci apelują, aby zwracać uwagę, jakie transakcje bankowe autoryzujemy i na jaką kwotę. Poznajmy zasady bezpieczeństwa swojego banku i stosujmy się do nich, gdy korzystamy z portali aukcyjnych. Ponadto rozliczajmy się bezpośrednio przez dany portal. Uważajmy również na próby nawiązania kontaktu poza portalem, poprzez komunikatory. Oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego oraz bramki płatniczej, dlatego zwracajmy uwagę na adres widoczny w przeglądarce.
Warto zwrócić także uwagę na poprawność językową strony, na której przekazujemy dane karty. Fałszywe strony często zawierają błędy, nie są napisane poprawną polszczyzną. Ponadto należy zawsze czytać każdą wiadomość z kodem autoryzacyjnym, którą dostaje się z banku.
- czytamy w komunikacie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto