Płock Cover Festiwal na stałe wpisał się już w kalendarz imprez naszego miasta, ale teraz może z niego wypaść. Tak przynajmniej informują władze miasta. Jedna z największych imprez w Płocku może się w tym roku nie odbyć ze względu na zbyt wysoką cenę organizacji oraz niską frekwencję w poprzedniej edycji.
Fani festiwalu nie pozostali bierni na te doniesienia. Na portalu społecznościowym Facebook założyli profil, za pomocą którego protestują przeciwko likwidacji imprezy. Apel poparło już ponad 1,5 tysiąca osób z całego kraju.
Do tej pory odbyło się pięć edycji Płock Cover Festivalu, na którym wystąpiły m.in. innymi takie zespoły jak: Edguy, Blind Guardian, Acid Drinkers, a także Jelonek i John Porter.
Współorganizator Cover Festival, Ryszard Wolbach odpiera zarzuty ratusza. W rozmowie z płocką „Gazetą” podkreśla, że mniejsza liczba widzów podczas ostatniej edycji imprezy związana była z powodzią. "Przecież jeszcze tydzień przed festiwalem nie wiedzieliśmy, czy fala powodziowa nie zaleje nam plaży" - mówi „Gazecie" Wolbach.
Wiceprezydent Roman Siemiątkowski zaznacza jednak, że rezygnacja z festiwalu nie jest przesądzona, a Ryszard Wolbach wciąż liczy na porozumienie z władzami. Organizatorzy biorą też pod uwagę wprowadzenie biletów. Ich cena miałaby się mieścić w granicach 30-50 zł.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
* Prezydent Płocka wprowadza zmiany. Nowe wydziały i zwolnienia dyrektorów w Urzędzie Miasta
* Targi motoryzacyjne Auto Moto Show w Płocku na zdjęciach
* W płockim ZOO powstał tropikalny las. Jedyny taki w Polsce
Źródło: Gazeta.pl
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?