Pierwsi okazje do zdobycia gola mieli gospodarze. Najpierw jednak Rafał Wiącek uderzył zbyt słabo, a w 11. minucie Konrad Nowak strzelił tuż obok słupka. Cztery minuty później powinno być 1:0 dla płocczan. Mosart obsłużył doskonałym podaniem Jacka Góralskiego, ale górą w pojedynku z bramkarzem był niestety Nazar Penkowec. W 18. minucie piłka znów minęła bramkę „nafciarzy” tuż przy słupku. Tym razem pechowym strzelcem był Rafał Kursa. Chwilę potem boisko opuścił kontuzjowany Wiącek, a jego miejsce wszedł Stanislav Honcharuk.
Czytaj także: Dania zdobyła Puchar Syrenki, Polska dopiero siódma
Później gra toczyła się głównie w środku pola. Aż do 38. minuty, kiedy sędzia Grzegorz Jabłoński podyktował rzut karny za faul Kursy na Januszu Dziedzicu. Gospodarze nie mogli pogodzić się z decyzją arbitra zwłaszcza, że już wcześniej podejmował on co najmniej dziwne decyzje. Ostatecznie do piłki ustawionej na „wapnie” podszedł sam poszkodowany, ale niestety jego uderzenie zatrzymał Penkowec.
Czytaj także: Wisła się wzmacnia - Janus i Krzywicki "nafciarzami"
Na początku drugiej połowy na strzał piętką zdecydował się Mosart i o mały włos nie trafił do bramki gospodarzy. W 57. minucie swoim kunsztem bramkarskim mógł popisać się Seweryn Kiełpin. Z rzutu rożnego zagrywał Dawid Pożak, a do piłki najwyżej wyskoczył Honcharuk. Ładne uderzenie głową obronił na szczęście bramkarz Wisły i przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. 10 minut później „nafciarze” objęli wreszcie prowadzenie. Marcin Krzywicki wykorzystał zamieszanie w polu karnym gospodarzy i strzałem z okolic siódmego metra dał płockiej drużynie prowadzenie. W 77. minucie mogło i powinno być 2:0. Mocne uderzenie Łukasza Hiszpańskiego końcówkami palców wybił jednak dobrze dysponowany bramkarz Wisły Puławy. Goście zafundowali sobie nerwową końcówkę po tym, jak w 82. minucie drugą żółtą kartę zobaczył Paweł Magdoń. Co dziwne, gospodarze nie dość, że nie potrafili wykorzystać przewagi, to jeszcze byli bliscy straty drugiego gola. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i trzy punkty pojechały do Płocka.
Wisła Puławy : Wisła Płock 0:1 (0:0)
0:1 Krzywicki (67.)
Wisła Puławy: Penkowec, Gawrysiak, Kursa, Skórnicki, Budzyński ( 63 Misztal) , Pożak ( 88 Kwiatkowski) , Wiącek ( 20 Honcharuk) , Orzędowski. M.Nowak ( 60 Charzewski) , Maksymiuk, K.Nowak
Wisła Płock: Kiełpin - Nadolski, Magdoń, Radić, Zembrowski - Hiszpański (90. Śnieć), Góralski, Sielewski, Mosart (66. Krzywicki) - Dziedzic (80. Adamczyk) - Sekulski (46. Janus)
Żółte kartki: Honcharuk ( Wisła Puławy) - Magdoń, Hiszpański , Góralski, ( Wisła Płock)
Czerwona kartka: Magdoń ( 80 za drugą żółtą)
Sędziował: Grzegorz Jabłoński ( Kraków)
Widzów: 1000
Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
źródło: wislapulawy.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?