Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nawiedzony dom w Proboszczewicach? Youtuberzy zbadali budynek

Damian Kelman
Damian Kelman
Materiały Mystery Hunters
Na terenie Proboszczewic niedaleko Płocka znajduje się pewien stary, opuszczony budynek. Wokół miejsca krążą legendy i różne historie. Mówi się, że w domu doszło do tragicznego morderstwa, a w środku dzieją się niewyjaśnione, straszne zjawiska. Youtuberzy z kanału Mystery Hunters, którzy zajmują się badaniem nadprzyrodzonych zjawisk, przyjechali do Proboszczewic i sprawdzili co dzieje się w środku.

Drastyczna morderstwo w Proboszczewicach

Wokół domu krążą różne historie, ale jedna z nich wydaje się być prawdziwa. W budynku, jakieś 40 lat temu, mieszkała pewna rodzina. Pewnego dnia głowa rodziny, z niewyjaśnionych przesłanek, zamordowała i zadźgała nożem swoją żonę oraz dziecko. Następnie zwłoki poćwiartował i zakopał za domem, tworząc w ten sposób grób. Sam morderca natomiast udał się na strych domu i popełnił samobójstwo poprzez powieszenie się.

Nawiedzony dom w Proboszczewicach?

Według okolicznych mieszkańców i ludzi, którzy decydowali się kiedykolwiek wejść do środka domu, dzieją się w nim niewyjaśnione rzeczy. Fakt ten potwierdza historia budynku, do którego, po morderstwie, miały wprowadzić się dwie rodziny i obie po kilku dniach rezygnowały, przyznając, że w środku straszy. Na zdjęciach, jakie kiedyś można było zobaczyć w Internecie, ludzie dopatrywali się sylwetki matki i dziecka w oknie na strychu, lecz prawdopodobnie było to zjawisko pareidolii, czyli dopatrywania się znajomych kształtów w przypadkowych szczegółach otoczenia. Tematem postanowiła zająć się grupa Mystery Hunters. Swego rodzaju eksperci w tej dziedzinie, wraz z profesjonalnym sprzętem, udali się do opuszczonego domu i spędzili w nim noc, wszystko dokumentując na materiale wideo.

Badania Youtuberów

Kamerom youtuberów udało się koło północy nagrać dwa stuknięcia w dolnej części mieszkania. Dźwięki były niewiadomego pochodzenia, ale to, to tak naprawdę nic, biorąc pod uwagę co nagrali później, około godziny 2:00. Mężczyźni rozstawili swój sprzęt, między innymi rempod - urządzenie, które wskazuje spadek temperatury - oraz czujnik, sygnalizujący ruch, a następnie postanowili przeprowadzić sesję Electronic Voice Phenomena, czyli próbę zarejestrowania dźwięków nieznanego pochodzenia. To, co się wydarzyło, sprawia, że krew w żyłach się mrozi, a włosy stają dęba.

Zaskakujące sygnały

Gdy youtuberzy rozpoczęli próbę nawiązania kontaktu z duchami, latarka w ręku jednego z nich przez chwilę zamrugała. Chwilę później zjawisko się powtórzyło, a rempod, znajdujący się przy fotelu niedaleko nich zaczął wydawać dźwięki, świadczące o gwałtownym obniżeniu temperatury, co jest czymś naturalnym przy obecności energii duchowej. Kiedy jeden z grupy spytał natomiast czy to zjawa wpływa na działanie latarki, ta wyłączyła się na dłuższą chwilę, później wracając do pełni sprawności. Czy to wszystko to był przypadek? A może w domu w Proboszczewicach naprawdę straszy? Grupa Mystery Hunters zostawia to bez odpowiedzi, pozwalając widzom na przedstawienie swojego zdania. Pełne nagranie możecie znaleźć na ich kanale Youtube.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto