Nietrzeźwy kierowca w Płocku uciekał przed policją. 56-latek po złapaniu przyznał, że „jest wypity”

56-letni mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie po tym, jak wczoraj (15.12.2021) został złapany przez policję. Powodów zatrzymania było kilka – przejechanie przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, ucieczka przed policją i jazda pod wpływem alkoholu.

Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydawanych z oznakowanego radiowozu, kierowca forda nie miał zamiaru się zatrzymać i zaczął uciekać ulicami miasta. Po krótkim pościgu zatrzymał pojazd. Policjanci szybko podbiegli do forda, a ze stacyjki pojazdu wyciągnęli kluczyki. Od mężczyzny siedzącego za kierownicą czuć było silną woń alkoholu. W rozmowie z policjantami 56-letni kierujący przyznał, że uciekał, ponieważ „jest wypity”. Nie kłamał. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Płocczanin trafił do policyjnego aresztu – informuje KMP w Płocku.

Tłumaczenia mężczyzny nie spotkały się z przychylnością mundurowych – mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.