Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze. Zapomnieć o Lisach

Damian Kelman
Damian Kelman
Karina Trojok
Przed wczoraj Orlen Wisła Płock rozgrywała bardzo ważny mecz w Lidze Europejskiej, a już jutro czeka ją kolejne ligowe spotkanie. Tym razem do Płocka przyjedzie Górnik Zabrze. Spotkanie w ramach 10. kolejki PGNiG Superligi o 18:00.

Zapomnieć o Lisach

Kolejny maraton spotkań zaczynają piłkarze Orlen Wisły Płock. Po przerwie na reprezentacje zdążyli rozegrać już dwa spotkania. Najpierw łatwo pokonali Chrobrego Głogów, a następnie, w miniony wtorek, musieli uznać wyższość niemieckiego Füchse Berlin w ramach Ligi Europejskiej, chociaż ten mecz wcale nie musiał się ułożyć w taki sposób. Zespół z Bundesligi był w zasięgu naszych zawodników, tym bardziej, że w ostatnim czasie trapi go kilka kontuzji. W pierwszej połowie byliśmy równorzędnym rywalem, przez większą część nawet prowadząc, ale nasza gra posypała się w ostatnich 3-4 minutach, w efekcie czego na przerwę schodziliśmy z jednobramkową stratą. Druga połowa to już zupełnie inna historia. W pewnym momencie zawodnicy Xaviego Sabate po prostu stanęli i nie potrafili znaleźć sposobu na zdobycie gola, a gdy nawet im się udawało wypracować dogodną sytuację, trafiali prosto w serbskiego bramkarza gości. W takich okolicznościach, z mimo wszystko, mocnym niemieckim zespołem nie dało się niestety wygrać, ale Wiślacy muszą zrobić wszystko, by jak najdłużej nie roztrząsać tego spotkania. Przed nami jeszcze wiele meczów, a w ostatecznym rozrachunku ta jedna porażka może nie mieć żadnego znaczenia. Nafciarze muszą jak najszybciej wrócić na właściwe tory, a najlepsza okazja do tego będzie już jutro, gdy do Orlen Areny przyjedzie mocny ligowy rywal - Górnik Zabrze.

Górnik aspiruje do podium

W ostatnich latach Górnik Zabrze był drużyną, która kilkukrotnie kończyła sezon na ostatnim stopniu podium. W minionym sezonie zostali jednak wyprzedzeni przez Azoty Puławy, a po obecnej tabeli widać, że ponownie i w tych rozgrywkach rywalizacja o brązowy medal będzie się toczyć między tymi dwoma zespołami, chociaż przewaga zdaje się być po stronie puławian. Zawodnikom Marcina Lijewskiego przytrafiają się bowiem wpadki, które w ostatecznym rozrachunku mogą przesądzić o utracie trzeciej pozycji. Pierwsze oznaki do niepokoju pojawiły się już w drugiej serii gier, gdy zabrzanie w regulaminowym czasie zremisowali z Chrobrym Głogów. Ostatecznie mecz udało się wyciągnąć i wygrać po karnych, ale utrata 35 bramek z rywalem z dolnej części tabeli na pewno była niepokojąca. Jeszcze gorzej zawodnicy ze Śląska wypadli w rywalizacji z Wybrzeżem Gdańsk, z którym przegrali i to na własnym obiekcie. To jak dotąd jedna z dwóch wygranych gdańszczan w tym sezonie. Jakby tego było mało, górnikom nie udało się też w regulaminowym czasie pokonać Azoty Unii Tarnów, a co więcej, przegrali oni po rzutach karnych. Jak więc widać, nasi jutrzejsi rywale potrafią w banalny sposób gubić punkty, co pokazuje, że mają przed sobą jeszcze dużo pracy. O tym świadczy też ich rywalizacja z Łomżą Vive Kielce. O ile puławianie napsuli mnóstwo krwi zarówno kielczanom, jak i naszej drużynie, tak zabrzanie z Kielcami przegrały dziewięcioma bramkami. Liczymy, że i jutro uda nam się osiągnąć podobny rezultat.

Na kogo uważać?

Górnik Zabrze nie posiada jednej postaci, która wyróżniałaby się z całej drużyny i prowadziła ją do zwycięstwa, aczkolwiek mają w swoich szeregach kilku w miarę solidnych zawodników. Najwięcej zamieszania zdaje się robić Łukasz Gogola. Rozgrywający nie rzuca może ogromnej liczby bramek, bo zdobył ich do tej pory 28, ale jest mózgiem drużyny, asystującym przy wielu bramkach swojego zespołu. Do tej pory w dziewięciu meczach zanotował 66 asyst, co jest naprawdę solidnym wynikiem. Uwagę zawsze należy zwrócić na najlepszego strzelca, którym jest Damian Przytuła z 37 trafieniami. Zaskoczyć w bramce potrafi też Jakub Skrzyniarz. Być może jego całościowa skuteczność z tego sezonu nie jest bardzo porywająca, ale w minionej kolejce, to głównie za jego sprawą górnicy odnieśli zwycięstwo z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. 25-letni goalkeeper wybronił 15 piłek i dzięki 43% skuteczności został wybrany do siódemki minionej serii gier.

Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze. Transmisja

Mecz Wisły z Górnikiem odbędzie się już w piątek o godzinie 18:00. Kibice Nafciarzy będą mieli kolejną okazję, by podziwiać i kibicować swoim zawodnikom z wysokości trybun Orlen Areny. Gdybyście jednak z jakiegoś powodu nie mogli wybrać się na to spotkanie, transmisja z niego zostanie przeprowadzona przez portal emocje.tv.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto