Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orlen Wisła Płock - HC Dobrogea Sud Constanta. Rywal z aspiracjami

Damian Kelman
Damian Kelman
plock.naszemiasto.pl
Już jutro zawodników Orlen Wisły Płock czeka jeden z najważniejszych meczów tego sezonu. W pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Europejskiej Nafciarze zmierzą się z rumuńskim HC Dobrogea Sud Constanta. Rywal może postawić warunki trudniejsze niż mogło się początkowo wydawać.

Orlen Wisły Płock - HC Dobrogea Sud Constanta. Sylwetka rywala

HC Dobrogea Sud Constanta to zespół, który powstał w 2015 roku, ale jego zamiarem było kontynuowanie i przejęcie tradycji HCM Constanta. Pomysłodawcami i twórcami odbudowy piłki ręcznej nad Morzem Czarnym są Ionuț Rudi Stănescu, George Buricea i Laurențiu Toma. Byli zawodnicy w przeszłości reprezentujący barwy HCM Constanty właśnie, ale również reprezentacji Rumunii. Obecnie prezesem klubu jest jeden z wymienionej trójki - były bramkarz Rudi Stănescu. Klub już w pierwszym sezonie swojej działalności awansował z II ligi na najwyższy szczebel rozgrywkowy w kraju, a po dwóch latach istnienia na europejskiej mapie szczypiorniaka zagrali w europejskich rozgrywkach. Wtedy to odpadli w eliminacjach, minimalnie ulegając niemieckiemu SC Magdeburg. W dwumeczu przegrali bowiem tylko jedną bramką, a spotkanie na swoim obiekcie byli w stanie wygrać. Szybkość sukcesu jest swego rodzaju ewenementem, ale pokazuje również jak wielkie są aspiracje i cele Delfinów.

Orlen Wisły Płock - HC Dobrogea Sud Constanta. Miniony sezon

Poprzedni ligowy sezon HC Dobrogea Sud Constanta zakończył na trzecim miejscu, zdobywając 69 punktów w 28 kolejkach i notując 23 zwycięstwa i 5 porażek. Jeśli chodzi o udział w Europie, Delfiny przeszły I rundę eliminacji Ligi Europejskiej, eliminując rosyjski HC Victor, a następnie w dwumeczu, ponownie jedną bramką, ulegając portugalskiemu Sporting CP. Sportingowi, który wyszedł z grupy, by w 1/8 zmierzyć się z Wisłą Płock. Portugalczycy ze stolicy napsuli nam wówczas mnóstwo krwi, a o awans musieliśmy drżeć do końcowego gwizdka rewanżowego spotkania.

Orlen Wisły Płock - HC Dobrogea Sud Constanta. Celem mistrzostwo

Rozwijająca się z roku na rok drużyna w tym sezonie aspiruje jeszcze wyżej. W zespole zaszło sporo zmian, a skład drużyny wzmocnili reprezentant Bośni - lewy rozgrywający Marin Vegar, środkowy Liviu Caba, uważany za jednego z lepszych piłkarzy młodego pokolenia w Rumunii, Słoweniec Leon Rašo - środkowy, prawoskrzydłowy Serb Strahinja Stankovic z Vojvodiny i Chorwacki prawy rozgrywający Marko Buvinić. O tym, jak poważne są zamiary drużyny z Konstancy rozmawialiśmy Georgem Mihailem Parvanem - jednym z czołowych dziennikarzy w Rumunii, zajmującym się piłką ręczną.

Drużyna zdobyła już Superpuchar Rumunii, pokonując mistrza kraju Dinamo Bukareszt. Chcą ponownie wrócić na szczyt i zostać mistrzem Rumunii. Moim zdaniem ich szanse można ocenić na 45%. - przekazał dziennikarz.

Według Parvana zatem Dinamo wciąż pozostaje minimalnym, ale biorąc pod uwagę fakt, że w poprzednim sezonie Delfiny zajęły trzecie miejsce, tracąc do mistrza dziesięć punktów, możemy mówić o zdecydowanym skoku jakościowym zespołu, co pokazał już wspomniany Superpuchar Rumunii, w którym to zespół znad Morza Czarnego wygrał 19:18.

Orlen Wisły Płock - HC Dobrogea Sud Constanta. Wisła przed trudnym zadaniem

Wzrost aspiracji widoczny jest również na europejskiej arenie. Dotychczas Rumuni zazwyczaj minimalnie przegrywali kluczowe mecze eliminacyjne z wyżej notowanymi rywalami. Wszyscy w Płocku mają nadzieję, że i tym razem będzie podobnie, a może nawet udać się tego dokonać w łatwiejszy sposób. Rywali jednak z pewnością nie można lekceważyć, bo może się to skończyć bardzo źle dla Nafciarzy.

Celem klubu w europejskich pucharach jest odbudowywanie się krok po kroku. W zespole zaszło sporo zmian w porównaniu z poprzednim sezonem. Nikt tego nie mówi oficjalnie, ale w klubie wierzą, że dotarcie do półfinału będzie dobrym rezultatem. Wylosowanie Wisły Płock w ramach eliminacji w Rumunii i w klubie zostało przyjęte dość optymistycznie. - dodał jeszcze rumuński ekspert.

O tym, że to nie będzie łatwy rywal przekonuje również Valentin Ghionea. Dobrzy znany w Płocku były skrzydłowy ekipy Nafciarzy, którzy w przeszłości również występował w HCM Constanta. Jego słowa wydają się być jednak bardziej pozytywne.

HC Dobrogea Sud Constanta to bardzo dobra drużyna. Grają dobrym system zarówno w obronie, jak i w ataku. Udało im się już zdobyć Superpuchar Rumunii i zakwalifikować się do kolejnej rundy eliminacji w Lidze Europejskiej. Myślę jednak, że Wisła to tak samo mocna drużyna i te spotkania będą bardzo dobre do oglądania dla kibiców. - opisał skrzydłowy.

Głosy płynące z ośrodka naszego rywala, jak też jego dotychczasowe wyniki w tym sezonie, pokazują, że Xavi Sabate i jego zawodnicy na pewno nie mogą sobie pozwolić na zlekceważenie przeciwników i liczenie na łatwą przeprawę. Siłę rumuńskiej piłki ręcznej pokazali również mistrzowie kraju, którzy ostatnio rywalizowali z Łomżą Vive Kielce w meczu grupowy Ligi Mistrzów i pokonali kielczan trzema bramkami. Należy równocześnie pamiętać, że to Wisła w poprzedniej edycji grała w Final Four tych rozgrywek i toczyła wyrównane boje z najlepszymi. Dodatkowo płocczanie mają pozytywne skojarzenia z Konstantą. W sezonie 2011/12 mierzyliśmy się z zespołem w fazie grupowej Ligi Mistrzów i oba spotkania wygraliśmy - najpierw w Orlen Arenie w dramatycznych okolicznościach 30:29, gdy gola z rzutu wolnego po końcowym gwizdku zdobył Michał Kubisztal, a następnie, bez większych kłopotów, na wyjeździe 34:19. Tym razem powinniśmy spodziewać się meczu bardziej przypominającego te wydarzenia z płockiej hali. Oby jednak wynik był trochę lepszy i udało się osiągnąć nieco większą zaliczkę. Na zwycięstwo 15 bramkami na wyjeździe tym raczej nie ma co liczyć.

Orlen Wisły Płock - HC Dobrogea Sud Constanta. Gdzie i kiedy?

Pierwsza odsłona polsko-rumuńskiej bitwy już jutro, tj. 21 września w Orlen Arenie. Początek rywalizacji o godzinie 18:45. Rewanż odbędzie się tydzień później w Rumunii. Zwycięzca tego dwumeczu zagra w fazie grupowej Ligi Europejskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto