Orlen Wisła Płock podpisała nowy kontrakt z Mirsadem Terziciem. Będzie występował w naszym zespole przez kolejny rok!

Orlen Wisła Płock poinformowała dziś, że podpisała nowy kontrakt z Mirsadem Terziciem. Bośniak będzie występował w naszym klubie przez kolejny sezon, gdy znów będzie liderem defensywy Nafciarzy. Mamy nadzieję, że w tym czasie sięgnie z nami po jakieś trofeum!

Gdy w 2020 roku klub ogłaszał ściągnięcie bośniackiego zawodnika, jasnym było, że ma on zostać główną cegłą naszego defensywnego muru, tym bardziej, że wiązało się to z odejściem z zespołu Renato Sulicia. Dziś możemy powiedzieć, że Mirsad Terzić spełnia swoją rolę w stu procentach, będąc podporą naszej formacji obronnej, którą trudno sobie dziś wyobrazić bez jego osoby. W ligowych starciach zabrakło go tylko w jednym ligowym starciu - z Pogonią Szczecin. I chociaż wówczas wysoko wygraliśmy, to jednak straciliśmy 25 bramek, czyli dość dużo jak na nasze możliwości w tym sezonie. Mirsad nie gwarantuje nam mnóstwo bramek i pięknych akcji, ale nie taka jest jego rola. Ostatni raz jego dorobek bramkowy był bliski "dwucyfrówki" w sezonie 2013/14. Od tamtego czasu jest ekspertem w obronie, z czego wywiązuje się jak należy.

Mirsad Terzić, nie ma co ukrywać, jest już wiekowym zawodnikiem, ale bogatym doświadczeniem nadrabia inne drobne niedogodności. Urodził się 12 lipca 1983 roku. Swoją karierę zaczynał w rodzimym RK Željezničar, a później występował chociażby w słoweńskim RK Celje Pivovarna Laško czy chorwackim HC PPD Zagreb. Największe sukcesy świecił jednak w węgierskim Telekom Veszprém, z którego trafił do Wisły. Gdy jego nowy kontrakt będzie dobiegał końca, Bośniak będzie chwilę przed czterdziestymi urodzinami. Nie wiemy czy będzie się to wiązało z końcem jego kariery, ale wiemy jedno - pięknym jej zwieńczeniem będzie zdobycie mistrzostwa Polski, czego jak najbardziej życzymy!