Piłkarze ręczni wysoko wygrali i wrócili na fotel lidera

Lepiej w mecz weszli głogowianie i po pięciu minutach prowadzili 3:1. Wtedy „nafciarze” wrzucili wyższy bieg. Przez pierwszy kwadrans mecz był jeszcze w miarę wyrównany. W 15. minucie zawodnicy Larsa Walthera doprowadzili do remisu 6:6 i był to punkt zwrotny w meczu. Wisła konsekwentnie powiększała swoją przewagę, która w pewnym momencie wynosiła nawet dziewięć goli. Wymierne efekty dawała agresywna i zdecydowana gra w obronie oraz błyskawiczne kontry po błędach rywali. Dzięki temu na przerwę drużyny schodziły przy stanie 19:11.

Czytaj także: Trudny mecz w Piotrkowie, na szczęście zwycięski

Drugą połowę Wisła rozpoczęła w nieco innym zestawieniu. Marina Šego zastąpił między słupkami Marcin Wichary. Na parkiecie pojawił się także Paweł Paczkowski. Kibicom jak zwykle dużo powodów do radości dawał świetnie dysponowany „Wichura”. Dzięki niemu oraz wysokiej skuteczności w ataku przewaga wicemistrzów Polski urosła w 42. minucie do 11 bramek. Goście byli już chyba pogodzeni z porażką, zdobywanie goli przychodziło im z dużym trudem, a Wisła spokojnie kontrolowała przebieg meczu i zadawała rywalom kolejne ciosy. Ostatecznie „nafciarze” wygrali 38:21 i powrócili na fotel lidera.

Wisła Płock - Chrobry Głogów 38:21 (19:11)

Wisła: M.Šego, M.Wichary - I.Nikčević(4), V.Ghionea(9, 5k), A.Wiśniewski(2), C.Spanne, M.Toromanović(2), K.Syprzak(1), P.Paczkowski(1), A.Twardo, M.Zołoteńko(1), B.Kavaš, M.Kubisztal(7), N.Eklemović(1), F.Ilyés(1), P.Nenadić(9)

Chrobry: R.Stachera, M.Kapela, S.Zapora - P.Piętak, M.Świtała, J.Łucak, G.Czekałowski(1), M.Płaczek(2), R.Jankowski(2), M.Bednarek(2), D.Płócienniczak(2), T.Mochocki, K.Kuta(6), M.Gujski(1), M.Ścigaj(5, 5k)

Upomnienia: M.Toromanović, A.Twardo - M.Bednarek, K.Kuta
Kary: Wisła 6 min (M.Toromanović 4 min, M.Kubisztal 2 min) - Chrobry 14 min (P.Piętak 4 min, J.Łucak 4 min, M.Świtała 2 min, D.Płócienniczak 2 min, M.Gujski 2 min)

Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!