Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotr jest naszym idolem

Edyta Urbaniak
Ambasador w Iraku żyje dzięki, miedzy innymi, poświęceniu naszego kolegi, Piotra
Ambasador w Iraku żyje dzięki, miedzy innymi, poświęceniu naszego kolegi, Piotra
Piotr Górski, który pochodzi z powiatu grójeckiego, jest bohaterem. Podczas zamachu w Iraku 3 października wyniósł z płonącego samochodu polskiego ambasadora Edwarda Pietrzyka.

Piotr Górski, który pochodzi z powiatu grójeckiego, jest bohaterem. Podczas zamachu w Iraku 3 października wyniósł z płonącego samochodu polskiego ambasadora Edwarda Pietrzyka. Mieszkańcy Warki i Nowej Wsi, gdzie mieszkał Piotrek, są z niego dumni.

– Serce mi się krajało, kiedy widziałam w telewizji, jak Piotr ratuje ambasadora podczas zamachu w Iraku. To wspaniały chłopak, wszyscy jesteśmy z niego bardzo dumni – mówi Danuta Borowiec, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Nowej Wsi. Ukończył go Piotr Górski, dziś funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu. Nauczyciele i uczniowie tej szkoły trzymają kciuki, by jak najszybciej wrócił do zdrowia.

W środę 3 października około godz. 8 rano czasu polskiego w bagdadzkiej dzielnicy Karrada, na skrzyżowaniu niewielkiej uliczki prowadzącej do rezydencji ambasadora, którą jechał konwój trzech polskich samochodów, wybuchły bomby. Ambasador Edward Pietrzyk i czterej funkcjonariusze BOR-u zostali ranni. Podporucznik Bartosz Orzechowski zmarł w szpitalu. Pozostali trzej, w tym Piotr
Górski, odnieśli lżejsze obrażenia. Mają m.in. poparzone drogi oddechowe i otarcia. W piątek
wrócili do kraju. W sobotę 6 października w Zamościu odbył się pogrzeb Bartosza Orzechowskiego. Piotr Górski nie mógł nie pożegnać kolegi. Po ceremonii wrócił do Centralnego Szpitala Klinicznego
MSWiA w Warszawie.

– Oby jak najszybciej wrócił do zdrowia – mówią mieszkańcy Nowej Wsi.

Marianna Czamara, która mieszkała w tym samym budynku co Piotr, wspomina go jako małego blondynka z kręconymi włosami i dużymi oczami. – Jako dziecko był bardzo spokojny, wrażliwy i miły. Nie tak dawno przyjechał do Nowej Wsi w odwiedziny jako wysoki, przystojny i jak zwykle uśmiechnięty chłopak – dodaje Czamara.

Krystyna Gregorczyk, wieloletnia dyrektor szkoły, dzisiejszego ZSP, wspomina, że należał do dobrych uczniów. Udzielał się w samorządzie, był sympatyczny, koleżeński. Odnosił sukcesy w sporcie.

Nauczyciele opowiadają, że Piotrek uczył się w liceum ekonomicznym. W 40-osobowej klasie był jednym z dwóch chłopców. Podobał się dziewczynom. Jednak w szkole nie miał jeszcze stałej sympatii. Jego sercem zawładnęła drobna, atrakcyjna blondynka z Warki, dziś jego żona.

Po liceum studiował w Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Trenował pływanie i kick boxing, w którym odnosił sukcesy na mistrzostwach Polski. Zdobył też uprawnienia starszego ratownika WOPR i pracował na basenach w Warce i Grójcu.

– Piotr od dawna chciał pracować w BOR-ze, dużo ćwiczył. To jest w ogóle chłopak na schwał – wysoki, bardzo sprawny – mówi Barbara Papis, wychowawczyni Piotra z liceum, która doskonale zna też mamę Piotra.

– Tuż po pierwszych informacjach o zamachu w Iraku przybiegła zapłakana do biblioteki, żeby poszukać w internecie informacji, co się stało. To dla nas wszystkich były ciężkie chwile – opowiada Papis. Z przerażeniem oglądała wieczorem w telewizji wiadomości. W tłumie poznała swojego
wychowanka. Płakała, patrząc na to, co się stało. Przeżywałam to podwójnie, bo sama mam syna w wojsku, w siłach powietrznych w Dęblinie.
– Zadzwoniłam do niego, opowiedzieć, co się stało, wyrzucić to z siebie. Odpowiedział, że na tym polega służba – relacjonuje była wychowawczyni Piotra Górskiego.
Jest bardzo dumna z Piotrka.
Cieszy się, że włożyła cząstkę siebie w jego wychowanie.
– Piotr może być idolem dzisiejszej młodzieży – dodaje Barbara Papis. I jest. Młodzi mężczyźni, z którymi rozmawiał dziennikarz "Naszego Miasta" na osiedlu Książąt Mazowieckich w Warce, gdzie
mieszkają rodzice Piotra, pamiętają go i cieszą się, że odnosi sukcesy. – Z Warki pochodzili Piotr Wysocki, Kazimierz Pułaski. Może i nasz kolega kiedyś będzie też sławny – mówią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto