Płoccy policjanci eskortowali rodzącą kobietę

W niedzielę nad ranem podczas patrolu na ulicach Borowiczek policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego zauważyli pojazd, który przejechał przez skrzyżowanie ze sygnalizacją świetlną na czerwonym świetle. Mundurowi od razu ruszyli za samochodem i zatrzymali kierowcę do kontroli i szybko zdali sobie sprawę, że powodem wykroczenia nie była bezmyślność prowadzącego czy nieuwaga. W samochodzie znajdowała się rodząca kobieta z zawansowanymi i dużymi bulami porodowymi, a za kierownicą siedział jej zatroskany zdenerwowany partner, który jak najszybciej chciał dowieźć rodzącą do szpitala.

Płoccy mundurowi wykazali się olbrzymim zrozumieniem i godną naśladowania postawą. Nie tylko przymknęli oko na wykroczenie, ale nie zastanawiając się, postanowili włączyć się w pomoc rodzinie. Poinformowali oficera dyżurnego o zaistniałej sytuacji i w mgnieniu oka uruchomili sygnalizacje świetlną oraz dźwiękową, by następnie przez całe miasto eskortować rodzącą do szpitala. Akcja przyniosła szybki i pozytywny skutek, bo już po kilkudziesięciu minutach kobieta urodziła zdrową córeczkę. Godna uznania i poklasku postawa funkcjonariuszy została doceniona przez samą zainteresowaną.

- [...] Byłam już w zaawansowanych bólach porodowych. Nie znam nazwisk Panów, ale chciałam bardzo jeszcze raz podziękować. Przeprowadzili nas prawie przez wszystkie czerwone światła. Córcia ma się dobrze. - przekazała policji szczęśliwa matka.

My również gratulujemy policjantom słusznej postawy. Istnieją sytuacje, gdy zdrowy rozsądek i zrozumienie powinny brać górę nad innymi sprawami, a dobrym przykładem jest właśnie taka postawa płockich mundurowych.