- Nie lubię słowa rewolucja, ale to co państwo za chwilę zobaczą będzie rewolucją w przestrzeni publicznej. System Informacji Miejskiej nie istnieje lub istnieje w szczątkowej formie. Wiszące na budynkach tablice i przypadkowe znaki nie tworzą jednolitego systemu. Nie pomaga to ani turystom ani kierowcom w poruszaniu się po mieście. Chcemy to zmienić. Na dzień dzisiejszy możemy pozazdrościć Warszawie czy Wrocławiowi – powiedział na konferencji prasowej prezydent Andrzej Nowakowski.
Czytaj także: Od niedzieli utrudnienia na skrzyżowaniu Wyszogrodzka-Armii Krajowej
System podzielony ma być na strefę zabytkową i ogólną. Tablice z pierwszej kategorii będą koloru brązowego, pozostałe będą niebieskie. Niektóre z nich będą podświetlane. Co ciekawe, na drogowskazach dla pieszych nie będzie podanej odległości w metrach od jakiegoś obiektu, ale przewidywany czas jaki będzie potrzebny na dojście do niego.
Oznakowanych na nowo miałoby by około 1200 obiektów. Koszt całego przedsięwzięcia szacowany jest na niemal 5 mln zł. Kwota miałaby być rozłożona na siedem lat.
Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?