Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Płock. Na szczycie ratusza zawiła flaga wolnej Białorusi. W rocznicę sfałszowanych wyborów

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Damian Kelman
Na ratuszu w Płocku zawisła flaga biało-czerwono-biała. To symbol wolnej Białorusi, który ma przypominać o rocznicy sfałszowanych wyborów. Flaga zawisła obok polskiej i ukraińskiej. Będzie tam przez jeden dzień.

"We wtorek, 9 sierpnia, powiesimy na ratuszu flagę wolnej Białorusi. Tego dnia przypada druga rocznica sfałszowanych wyborów prezydenckich. Chcemy w ten sposób wyrazić gest solidarności z Białorusinami, którzy stanęli w obronie wolności oraz demokratycznych wartości i praw człowieka" - oznajmiło biuro prasowe Urzędu Miasta Płocka.

Wspominając o protestach Białorusinów po sfałszowanych wyborach prezydenckich, płocki samorząd, podkreślił, że wielu z nich "spotkało się z brutalną, bezprecedensową reakcją władzy, która ma poczucie bezkarności". "Kilkuset Białorusinów zostało wtrąconych do więzienia, tysiące zostało zmuszonych do emigracji do państw sąsiednich, wielu z nich znalazło się w Polsce" - podkreślono m.in. w informacji.

Jak zapowiedział Urząd Miasta Płocka, "biało-czerwono-biała zawiśnie na ten jeden dzień na budynku ratusza obok naszych barw narodowych oraz flagi Ukrainy, która zmaga się z militarną agresją ze strony Rosji". "Bądźmy solidarni z wolną Białorusią" - zaapelował jednocześnie płocki samorząd.

W sierpniu 2020 r. po wyborach prezydenckich na Białorusi ubiegającemu się o reelekcję Aleksandrowi Łukaszence przyznano oficjalnie 80,1 proc. głosów, natomiast ciesząca się dużą popularnością opozycyjna kontrkandydatka, Swiatłana Cichanouska, zdobyła – według Centralnej Komisji Wyborczej – 10,1 proc.

Ogłoszone wyniki wyborów doprowadziły do masowych protestów na Białorusi, które trwały przez kilka miesięcy. Władze zareagowały represjami. Do aresztów trafiło ponad 36 tys. osób, wszczęto ponad 4600 spraw karnych. Za więźniów politycznych uznanych zostało wówczas ponad 600 osób. Zablokowano lub zlikwidowano większość niezależnych mediów.

Na początku marca tego roku, po lutowej napaści Rosji na Ukrainę, Płock zawiesił porozumienia o partnerskiej współpracy z białoruskim miastem Nowopołock, a także z rosyjskim Mytiszczi.

Decyzję podjęto "na znak protestu wobec agresji Rosji i jej białoruskiego sojusznika na Ukrainę" – wyjaśnił wtedy prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. Ostatecznie, z końcem marca, płoccy radni zdecydowali o wypowiedzeniu obu miastom umów o współpracy partnerskiej.

Płock podpisał umowę partnerską z rosyjskim Mytiszczi w 1996 r., natomiast z białoruskim Nowopołockiem w 2006 r.

Źródło: PAP

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto