Policyjny pościg
W sobotni wieczór na jednej z ulic naszego miasta patrol drogówki zwrócił uwagę na samochód poruszający się z dużą prędkością. Funkcjonariusze dokonali pomiaru prędkości i okazało się, że opel przekraczał dozwoloną prędkość o 34 km/h. Nim jednak policjanci rozpoczęli dalsze działania, kierujący samochodu, widząc radiowóz, jeszcze znacząco przyspieszył i zaczął uciekać. Mundurowi od razu rozpoczęli pościg za pojazdem i nawoływali go do zatrzymania za pomocą sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych. Kierowca pozostawał jednak niewzruszony i kontynuował ucieczkę.
Uciekając, spowodował kolizję. Był pijany
36-letni płocczan uciekając przed płocką policją spowodował kolizję z innym pojazdem, który znacząco uszkodził, a także szereg innych wykroczeń drogowych. Nie powstrzymało go to jednak przed dalszą ucieczką. Zatrzymał się dopiero, kiedy funkcjonariusze zajechali mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę. Jak się okazało, mężczyzna uciekał nie tylko z powodu przekroczenia prędkości. Po wykonaniu mu badania stanu trzeźwości alkomatem, okazało się, że kierowca miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
Nie uniknie kary
Teraz kierowca opla odpowie za swoje przewinienia przed sądem. Za jego przewinienia grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo za uciekanie przed policją pod wpływem alkoholu może otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?