Sennik online. Znaczenie snów

"Sen mara, Bóg wiara" - tak mówiła moja babcia i mama. 
Pioruńsko fajnie jest śnić o przyjemnych sprawach, gorzej jak śni się rzeczywistość. Nie zaglądam do senników, bo nie wierzę w takie dyrdymały, że jak śni biały koń, to za rogiem czeka przystojny adorator i wielka miłość. Moja mama zawsze mówiła, że wiara w sny to grzech. Tylko jak na przykład ojcu przyśniło się świeże mięso, to od razu ostrzegała go przed chorobą:) Pamiętam, że jajka oznaczały plotki, małe dzieci kłopoty, a wypadające zęby czyjąś śmierć. Za to dobrze było śnić czystą wodę, albo łąkę.
Czytaj też: Mieszkaniec Jedwabnego ma prorocze sny. Śniło mu się, że nie będzie już Watykanu, a... papież będzie w Licheniu 
Mnie ostatnio śniły się piękne konie i teraz powinnam czekać na wymianę męża na "nowszy model":) Moja znajoma ma kilka senników i jak tylko wstanie z łóżka, to zamiast biec do łazienki, od razu do nich zagląda.Wmawia mi, że sny jej się sprawdzają. Dobrze, że moje nie, bo nie uśmiechałby mi się rozwód po kilkudziesięciu latach małżeństwa.
Dzisiaj wstałam zła jak osa. Miałam taki pięęęękny sen, a obudziło mnie walenie garnkami w kuchni. To moja męska rzeczywistość robiła sobie śniadanie. Śniło mi się, że byłam znowu piękna i młoda (piękna nadal jestem!) i tańczyłam z przystojnym Delonem. Wparowałam do kuchni jeszcze z obrazem przystojniaka w oczach, a tam snuje się przymarszczony i siwy mój osobisty książę.
Senny czar od razu prysł. Na dodatek "książę" od razu z pretensjami: gdzie do jasnego gwinta wsadziłaś zieloną herbatę?! Jak to gdzie, przecież jest w pudełku z napisem "kwasek cytrynowy"! Delon to by od razu sam znalazł i jeszcze dla mnie zrobił pełen kubek.
W sny mogę nie wierzyć, ale pioruńsko dobrze oderwać się od rzeczywistości śniąc choćby o przystojnym adoratorze, albo, że znowu jestem młoda i biegam po łąkach nad Narwią:)