We wtorek przed północą policjanci zostali wezwani do grupki głośno się zachowujących młodych ludzi. Na widok funkcjonariuszy, 19-latka schowała marihuaną w kieszeni bluzy. Później przełożyła ją do… bielizny. Nie uszło to jednak uwadze policjantów. Kobieta jednak zaprzeczyła, że posiada przy sobie narkotyki. Funkcjonariusze zabrali podejrzaną na komisariat. - W jednostce kobieta dobrowolnie wydała zawiniętą w zielony papier torebkę strunową z zawartością zielono-brunatnego suszu. 19-letnia mieszkanka Sierpca była nietrzeźwa, miała ponad pół promila alkoholu w organizmie. W związku z podejrzeniem posiadania środków odurzających została zatrzymana do wyjaśnienia – poinformował młodszy aspirant Krzysztof Kosiorek z KPP Sierpc. Policjanci znaleźli w jej miejscu zamieszkania kolejną porcję marihuany. W sumie dało to 1,5 grama narkotyku.
Czytaj także: Brutalnie pobili i okradli 80-latka. Teraz grozi im nawet 12 lat więzienia
Godzinę po zatrzymaniu 19-latki w jednym z radiowozów została wybita szyba. Ślady doprowadziły policjantów do 20-letniego znajomego kobiety. Za zniszczenie policyjnego samochodu grozi mu do 5 lat więzienia. Kobiecie grożą 3 lata.
Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?