Stoczniowiec Płock będzie miał pełnowymiarowe boisko z naturalną trawą. Rozpoczęto pierwsze prace [ZDJĘCIA]

Przykład Stoczniowca Płock jest doskonałym wzorem dla amatorskich klubów, które dążą do rozwoju. Jeszcze kilka lat temu drużyna błąkała się w A klasie, grając na zaniedbanym, wręcz zrujnowanym obiekcie. Dziś jest to już solidna marka na tle województwa, jeśli chodzi o drużyny amatorskie. Zaczęło się od przebudowy obiektu i utworzenia nowego boiska ze sztuczną nawierzchnią. Oficjalne otwarcie miało miejsce w 2016 roku i już wtedy mówiło się, że to nie koniec prac w związku z infrastrukturą. W międzyczasie udało się dołożyć kilka sukcesów sportowych. Najpierw, w sezonie 2017/18 Stoczniowiec awansował z Klasy A do Ligi Okręgowej, w której rywalizował przez trzy lata, za każdym razem będąc blisko czołówki. Swojego klub z Radziwia dopiął jednak dopiero w poprzednich rozgrywkach, pewnie wygrywając ligę i awansując na poziom wojewódzki. Warto tutaj zaznaczyć, że w drodze do IV ligi Żeglarze nie odnieśli ani jednej porażki przez cały sezon, co jest niesamowitym osiągnięciem, a na tym poziomie w Polsce udało się to tylko nielicznym. W tym wąskim gronie znalazły się:

• Iskra Księginice (Legnica) - 22 zwycięstwa, 8 remisów
• Stoczniowiec Płock (Płock) - 21 zwycięstw, 5 remisów
• TOR Dobrzeń Wielki (Opole) - 26 zwycięstw, 7 remisów
• DKS Dobre Miasto (Warmińsko-Mazurska) - 26 zwycięstw, 4 remisy
• Korona Stróżewo (Wielkopolska) - 26 zwycięstw, 6 remisów
• Piast Kobylnice (Wielkopolska) - 28 zwycięstw, 4 remisy
• Warta Śrem (Wielkopolska) - 29 zwycięstw, 3 remisy

W obecnym sezonie IV ligi, Stoczniowiec, jako beniaminek, również radzi sobie doskonale, zajmując obecnie ósmą lokatę w tabeli - 12 wygranych, 2 remisy, 12 porażek. W normalnych okolicznościach, prawdopodobnie, płocczanie już teraz byliby pewni utrzymania na tym poziomie, jednakże po sezonie dochodzi do reformy ligi i spadnie z niej aż dziesięć drużyn. Oznacza to, że ósma lokata jest ostatnią bezpieczną i dającą utrzymanie. Radziwiacy będą zatem do końca sezonu walczyć o pozostanie w mazowieckiej elicie, a droga jest jeszcze długa, bo przed zawodnikami osiem kolejek.

Jak więc widać, piłkarsko klub cały czas stawia na rozwój i systematycznie go osiąga. Do tego można jeszcze dołożyć dbanie o zespoły juniorskie i całą akademię, która naprawdę prezentuje się solidnie, co nie zawsze w Stoczniowcu było normą. Kolejnym krokiem jest jednak rozwój infrastruktury, a konkretniej budowa pełnowymiarowego boiska z naturalną trawą. Właśnie poczyniono pierwsze konkretne kroki w tej sprawie.

W związku z potrzebą oraz chęcią rozwoju infrastruktury Obiektu Sportowego Stoczniowiec podjęliśmy decyzję o budowie pełnowymiarowego boiska z naturalną murawą, na którym będzie można doskonalić piłkarski warsztat. W przypadku klubu amatorskiego proces budowy boiska jest procesem długofalowym i nieosiągalnym bez wsparcia zaprzyjaźnionych firm. - czytamy na profilu Stoczniowca na Facebooku.

Pierwszym etapem prac jest zadbanie o nawadnianie boiska. Na stadionie odbyły się praktyczne zajęcia doskonalące umiejętności budowy systemów nawadniania boisk.