Niewyjaśnione okoliczności
W sobotę około godziny 16:00 na drodze powiatowej w Topólnie nieopodal Gąbina doszło do wypadku drogowego, w którym wziął udział jeden samochód osobowy. Policjanci z drogówki, którzy dotarli na miejsce ustalili szybko, że 61-letni kierowca, który prowadził opla, po prostu zjechał z drogi, by następnie uderzyć w przydrożne drzewa i dachować. O ile wiadomo, jak doszło do wypadku i jakie były jego następstwa, tak niewyjaśnionym jest, dlaczego kierowca zjechał z trasy? Tę sprawę badają śledczy, którzy byli też na miejscu wypadku jeszcze dobrych kilka godzin po wydarzeniu.
Kierowca zmarł
Po wypadku i dachowaniu kierujący 61-latek był w bardzo ciężkim stanie. Na miejsce szybko został wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowania Ratunkowego. Sprawna i szybka reakcja nie przyniosła jednak szczęśliwego zakończenia. Mężczyzna z ciężkimi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala, ale po dwóch dniach mieszkaniec naszego powiatu zmarł na skutek poniesionego uszczerbku.
Jedź uważnie!
W związku z nieszczęśliwym wypadkiem i jego następstwami, płocka policja ponownie przestrzega przed niebezpieczeństwami, które czyhają na nas na drodze. Zwłaszcza teraz, w okresie jesiennym, a niedługo zimowym, warunki będą coraz gorsze. Póki co, temperatura jest jeszcze dodatnia, ale, wbrew pozorom, nawierzchnia może być mokra i śliska, a w takim warunkach o utratę panowania nad pojazdem nie jest trudno. Bądźcie ostrożni na drodze i zwolnijcie, by uniknąć najgorszego.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?