Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Podwyżka czynszu w Płocku

seb
Podwyżka czynszu w płockim MTBS-ie. Mieszkańcy zasobów miejskiej spółki zapłacą więcej od kilku, nawet do 20 proc. Największych podwyżek mogą spodziewać się lokatorzy mieszkań, które dostali na zasadzie ...

Podwyżka czynszu w płockim MTBS-ie. Mieszkańcy zasobów miejskiej spółki zapłacą więcej od kilku, nawet do 20 proc.

Największych podwyżek mogą spodziewać się lokatorzy mieszkań, które dostali na zasadzie partycypacji, czyli wpłacili 20 proc. wartości mieszkania. Tu czynsz wzrośnie z 7,53 zł/mkw do 9,03 zł. Więcej zapłaci również najliczniejsza grupa, ponad tysiąca płocczan zamieszkujących bloki MTBS-u, która współwłaścicielem nie jest, a jedynie wpłaciła kaucję za mieszkania. Czynsz w tego typu lokalach wzrośnie do 8,02 zł/mkw.

Na razie nie wiadomo, czy pozostałe lokale, czyli np. komunalne również dotkną podwyżki. O wysokości czynszu w tego typu blokach decydują radni.

- Od 2001 r. nie było ani jednej podwyżki, a wręcz przeciwnie, w 2002 r. czynsz obniżyliśmy – tłumaczy wysoki skok cen prezes MTBS-u Mirosław Kłobukowski. – W tym czasie niemal wszystkie ceny związane z utrzymaniem oraz eksploatacją bloków poszły znacznie w górę. Znacznie więcej kosztować będą również najbliższe inwestycje. Czekaliśmy z nowymi cenami najdłużej jak to było możliwe, bo dotychczasowe stawki nie były uzasadnione ekonomicznie już od dawna.

Dlaczego jednak spółka zdecydowała się podnieść część czynszów do maksymalnego, dopuszczalnego przez ustawę poziomu, czyli 4 proc. wartości odtworzeniowej mieszkania? – Zdecydowaliśmy się na to z dwóch powodów – wyjaśnia Kłobukowski. – Partycypacje w naszym zasobach stają się coraz częściej przedmiotem niezdrowej spekulacji, musimy temu jakoś przeciwdziałać. W dodatku pojawia się coraz bardziej realna szansa na wykup tych mieszkań w przyszłości, dlatego zdecydowaliśmy, że jako spółka nie będziemy do nich dopłacać. W pozostałych lokalach dysponentem nadal jest Towarzystwo albo miasto, więc ryzyko, że lokal stanie się przedmiotem spekulacji nie istnieje.

Co to oznacza dla przeciętnej rodziny? Od lutego za 50 metrowe mieszkanie trzeba będzie zapłacić ok. 450 zł, czyli o ok. 80 zł więcej niż dotychczas. – Proszę wziąć pod uwagę, że taki sam lokal wynajęty na wolnym rynku kosztuje ok. 1,5 tys. zł – mówi Kłobukowski. – W dodatku tam w każdym momencie właściciel może nas zwyczajnie wyrzucić.

Kłobukowski przyznaje, że błędem było to, że od 2001 r. spółka co roku nie korygowała cen za czynsz. – Jednorazowa podwyżka może szokować – nie ukrywa prezes spółki. – Teraz będziemy ceny analizować co pół roku, gdy wojewoda ogłasza wartość odtworzeniową. Korekty będą znacznie częściej, oczywiście nie tylko w przypadku wzrostu cen, ale również w przypadku, gdyby ceny spadały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto