Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła naszych marzeń (cz. III)

Daniel Świerżewski
BARTEK SYTA
Piłkarze Wisły Płock występują obecnie w I lidze i póki co nie zanosi się, by mieli wrócić do ekstraklasy. Grając w drugiej klasie rozgrywkowej trudno namówić piłkarzy o wielkich nazwiskach, by zechcieli występować w barwach „nafciarzy”. Dość powiedzieć, że obecnie najgłośniejszymi nazwiskami przy Łukasiewicza są Boris Pesković czy Kamil Biliński. Kilka lat temu Wisła grała w ekstraklasie. Wtedy o jej obliczu stanowili piłkarze, których obecnie w kadrze chciałyby mieć najsilniejsze polskie kluby. Kilku z nich to reprezentanci Polski grający w niezłych zachodnich zespołach. Postanowiliśmy ułożyć naszą „jedenastkę marzeń” złożonych z piłkarzy, którzy naszym zdaniem dziś pozwoliliby "nafciarzom" bić się o czołowe lokaty.

Mateusz Żytko – urodził się w 1982 roku we Wrocławiu. Jest wychowankiem Śląska, z którym w sezonie 1999/2000 wywalczył awans do ekstraklasy. W rozgrywkach 2001/2002 kompletnie jednak zawodzili i spadli do II ligi. Na zapleczu ekstraklasy Żytko był podstawowym piłkarzem Śląska. W październiku 2002 został zaproszony na testy do VfL Wolfsburg. Ostatecznie jednak nie przeniósł się do Niemiec. Przy Oporowskiej występował do 2003 roku, po czym przeniósł się do Lubina. Już w pierwszym sezonie pomógł nowym kolegom awansować do ekstraklasy. Początkowo Żytko miał mocną pozycję w klubie, jednak w pewnym momencie Franciszek Smuda przesunął go do rezerw. Wtedy pojawił się pomysł zmiany klubu. Wśród zespołów, do których miał trafić obrońca wymieniano GKS Bełchatów i ŁKS Łódź. Ostatecznie Żytko trafił na Konwiktorską, jednak nie pomógł Polonii w utrzymaniu w ekstraklasie. Na szczęście dla piłkarza wrócił on do Lubina. Swoją przygodę z Zagłębiem zwieńczył zdobyciem tytułu mistrzowskiego w 2007 roku.

Kolejnym pracodawcą Mateusza została Wisła Płock. Zawodnik znów musiał zadowolić się więc grą na zapleczu ekstraklasy. W przeciwieństwie do Śląska i Zagłębia, tym razem nie udało się pomóc klubowi w awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej. W Płocku spędził trzy sezony. W tym czasie rozegrał w barwach „nafciarzy” 88 meczów, zdobył osiem goli i był podstawowym zawodnikiem zespołu. Swój pobyt w Płocku zakończył niestety spadkiem do II ligi. Wtedy pojawiła się szansa na angaż w Koronie Kielce, ale ostatecznie nie przekonał do siebie sztabu szkoleniowego podczas testów. Kolejnym przystankiem piłkarza została Polonia Bytom. Tym samym Żytko wrócił do ekstraklasy i ponownie był podstawowym zawodnikiem. Sezon 2010/2011 bytomianie zakończyli na ostatnim miejscu w tabeli. Żytko przeniósł się do Cracovii, dzięki czemu pozostał w ekstraklasie. Piłkarzem „pasów” jest do dziś. I ponownie będzie chyba musiał pogodzić się ze spadkiem. Cracovia jest obecnie „czerwoną latarnią” T-Mobile Ekstraklasy i przesądzony wydaje się być jej spadek do I ligi. Możliwe jednak, że Żytce ponownie uda się znaleźć zatrudnienie w innym klubie.

Niewątpliwym sukcesem Żytki jest mistrzostwo Europy 2001 wraz z kadrą U-18 prowadzoną wówczas przez Michała Globisza. W 2004 roku został powołany do kadry „B” i wystąpił przeciwko rezerwowej reprezentacji Turcji.

Czytaj także: Wisła naszych marzeń (cz. II)

Adrian Mierzejewski – urodził się w 1986 roku w Olsztynie. Pierwsze piłkarskie szlify zbierał w miejscowych szkółkach, Tempo 25 Olsztyn i Naki Olsztyn. Wiosnę sezonu 2002/2003 spędził w Stomilu, po czym wrócił do Naków. Rundę wiosenną rozgrywek 2003/2004 rozpoczął już jako gracz Wisły Płock. Zagrał jednak tylko w trzech meczach. W sumie w barwach „nafciarzy” występował do 2008 roku. Zaliczył jedynie krótkie epizody w Mazowszu Płock i Zagłębiu Sosnowiec. W ekipie Wisły zagrał łącznie 93 razy i zdobył dla niej 16 bramek. W sezonie 2005/2006 świętował z zespołem zdobycie Pucharu Polski choć w dwumeczu finałowym nie wystąpił. Pomocnik w sezonach, które w całości spędził w Płocku był jednym z podstawowych piłkarzy. Dobre występy zaowocowały zainteresowaniem klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej (Wisła występowała od sezonu 2007/2008 na zapleczu ekstraklasy). Adrian zdecydował się na przenosiny do Polonii Warszawa. Pod koniec 2008 roku podpisał z klubem z Konwiktorskiej trzyletni kontrakt.

Przygodę z „czarnymi koszulami” piłkarz z pewnością zaliczy do udanych. W 2010 roku otrzymał nagrodę tygodnia „Piłka Nożna” w kategorii „Ligowiec roku”. Jako piłkarz Polonii zadebiutował też w reprezentacji. 29 maja wystąpił przeciwko Finlandii. Premierowego gola zaliczył tydzień później, w spotkaniu z Argentyną. W 2011 roku przyszła pora spróbowania sił w zagranicznej lidze. Nowym pracodawcą Mierzejewskiego został turecki Trabzonspor. Według oficjalnych doniesień, Polonia zainkasowała za piłkarza 5,25 mln euro, co jest obecnie rekordem jeśli chodzi o transfer z polskiej ligi. Doświadczenie zdobyte w lidze tureckiej oraz w rozgrywkach Ligi Mistrzów, da pewnie Adrianowi pewne miejsce w kadrze Franciszka Smudy na EURO 2012.

Codziennie najświeższe informacje z Płocka na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła naszych marzeń (cz. III) - Płock Nasze Miasto

Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto