Norbert Onuoha analitykiem Wisły Płock
Wisła Płock poszerzyła swój sztab szkoleniowy. Nowy członkiem zespołu Macieja Bartoszka został Norbert Onuoha, który będzie sprawował funkcję analityka przy pierwszym zespole Nafciarzy. Jego doświadczenie, chociaż nie zbyt długie, wiąże się już z kilkoma sukcesami.
Kim jest nowy analityk Wisły?
Norbert Onuoha urodził się 22 listopada 1996 roku pod Radomiem. Jest Polakiem, chociaż niekoniecznie na to musi wskazywać jego nazwisko. Sam jednak zapewnia, że jest i czuje się Polakiem, o czym mówił chociażby w wywiadzie dla portalu Łączy nas Piłka.
– Urodziłem się pod Radomiem. Mama jest Polką, ojciec Nigeryjczykiem. Ale jestem Polakiem i mówię w naszym języku lepiej niż niejeden Ślązak. – mówił wówczas nasz nowy analityk.
Chociaż dopiero co skończył 25 lat, już może się poszczycić wieloma osiągnięciami, a na jego szyi zawisły już dwa medale. Zdobył je, pracując w Rakowie Częstochowa, gdzie był analitykiem w sztabie Marka Papszuna. Dzięki tej przygodzie może tytułować się wicemistrzem Polski i zdobywcą Pucharu Polski. Przed pracą w klubie z Częstochowy był jeszcze analitykiem w jednej z drużyn akademii Legii Warszawa. Teraz przychodzi do Wisły Płock, by udoskonalić grę naszej drużyny.
- Moim celem jest wnieść jak najwięcej do Wisły pod kątem szkoleniowym i rozwoju gry. Chcę poprawić problemy w grze, jakie przytrafiają się zespołowi, a dobre punkty jeszcze bardziej uwydatnić. Skupiam się na tym, by rozwijać drużynę jak najbardziej mogę. - powiedział w pierwszym wywiadzie dla klubowej telewizji Wisły.
Ambitny trener
Norbert Onuoha jest bardzo ambitnym człowiekiem, co łatwo widać po jego postawie i ścieżce kariery. Mimo doskonałych wyników z Rakowem Częstochowa latem postanowił odejść z zespołu, tylko dlatego, by dalej się rozwijać. Nie chciał być tylko analitykiem, a analitykiem trenerem. Taką okazję otrzymał w trzecioligowych rezerwach Miedzi Legnica, gdzie był asystentem trenerem. Mówił wówczas
- Praca w Miedzi, to wyjście ze strefy komfortu, którą miałem we wcześniejszej pracy jako analityk. Na pewno teraz chciałbym bardziej być na boisku i podejmować większą odpowiedzialność oraz posiadać większą decyzyjność. Dla mnie, jest to krok do przodu. Mam duże wsparcie ze strony trenera Mokrego, którego w codziennej pracy cechuje duży profesjonalizm. To przede wszystkim pomaga mi w realizowaniu moich wymagań względem siebie. Chcę się ciągle rozwijać, a bycie asystentem trenera Mokrego bardzo mi w tym pomaga. Teraz tylko ode mnie zależy ile mogę pomóc zespołowi i klubowi. - przekazał w lipcu mediom Miedzi Legnica.
Przychodząc do Płocka niemalże powtórzył te słowa, podkreślając, że zależy mu na tym, by iść cały czas do przodu i piąć się w ścieżce trenerskiej, aż w końcu uda mu się zostać pierwszym trenerem.
- Ważne jest zaangażowanie, i że chce się coś nowego robić. To jest właśnie nowa gałąź rozwoju dla trenerów, żeby lepiej poznać taktykę. To fajna droga, by przez analizę i bycie asystentem w końcu zostać pierwszym trenerem. - słyszymy w wypowiedzi dla WisłaPłockTV.
To jednak nie wszystko. 25-latkowi jest zdecydowanie za mało wyzwań z samą pracą klubową i od lipca jest również członkiem sztabu szkoleniowego Niny Patalon - selekcjonerki seniorskiej reprezentacji kobiet. W jej sztabie jest skautem oraz zajmuje się analizą przeciwników.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?