Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Płock. Rafał Wolski ze zmniejszoną karą od komisji ligi. Ukarany został jednak Steve Kapuadi. Komisja Ligi bez litości dla Nafciarzy

Damian Kelman
Damian Kelman
Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.
Dużo negatywnych emocji spływa w ostatnim czasie od kibiców Wisły Płock w kierunku Komisji Ligi. Trudno się jednak temu dziwić. Po dość wysokiej karze dla Rafała Wolskiego, która została jednak zmniejszona przez najwyższą izbę odwoławczą, wczoraj ukarany został Steve Kapuadi.

Kara Rafała Wolskiego złagodzona

Rafał Wolski czerwoną kartką ukarany został w meczu z Górnikiem Zabrze. Wówczas jego przewinienie było bezdyskusyjne. Nasz pomocnik na moment stracił kontakt z bazą i nadepnął na plecy przeciwnika. Komisja Ligi za ten czyn postanowiła ukarać go karą dyskwalifikacji aż na cztery spotkania. Nasze uzasadnienie, dlaczego ta kara jest za wysoka, poruszaliśmy w odrębnym artykule.

W środę, 21 września, zebrała się Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN, która zajęła się karą naszego zawodnika. Odwołanie Nafciarzy w tej sprawie okazało się być zasadne. Komisja zmniejszyła karę do trzech spotkań z jednym meczem zawieszenia na pół roku. Co to dokładnie oznacza? Jeśli w przeciągu najbliższych sześciu miesięcy Wolski dopuści się podobnego przewinienia, wówczas do nałożonej dla niego kary zostanie dołożony jeszcze jeden mecz dyskwalifikacji. Zważywszy jednak na to, że była to pierwsza czerwona kartka w seniorskiej karierze Rafała, mamy nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie.

Absurdalna kara Kapuadiego

Wczoraj zebrała się również Komisja Ligi, która tym razem dywagowała o czerwonej kartce, jaką w ostatnim meczu - z Zagłębiem Lubin, obejrzał Steve Kapuadi. Jeśli nie oglądaliście spotkania, przypomnimy co się stało. W 82. minucie nasz defensor po pojedynku z graczem Miedziowych - Tornike Garpindaszwilim - ruszył w kierunku własnej bramki. Znacznie wyższy rywal znajdował się za jego plecami, ale gdy próbował wyprzedzić naszego zawodnika, ten machnął ręką rzekomo trafiając przeciwnika, który padł na ziemię i wturlał się w pole karne, jakby otrzymał bokserski cios pięścią. Sędzia główny początkowo nie reagował, ale został wezwany przez wóz VAR do obejrzenia sytuacji i wykluczył Kapuadiego z meczu. Kontrowersje budzi jednak wiele kwestii. Przede wszystkim, trudno jednoznacznie ocenić, czy nasz obrońca w ogóle miał zamiar uderzenia przeciwnika. Drugi to minimalna siła uderzenia, a trzeci...czy w ogóle doszło do trącenia w twarz? Materiał w zwolnionym tempie zamieścił na Twitterze jeden z twórców bloga kibiców Wisły Płock - nafciarski.pl - Mariusz Kalwas.

Wracając do tematu, wczoraj w tej kwestii zebrała się Komisja Ligi, która ukarała naszego obrońcę trzema meczami zawieszenia, czyli najniższą możliwą w tym przypadku karą. Jedyną możliwością łagodzącą byłoby zatem nadzwyczajne złagodzenie kary lub odstąpienie od wymierzenia kary dyscyplinarnej.

Art. 461
Nadzwyczajne złagodzenie kary.
§1. Organ dyscyplinarny może nadzwyczajnie złagodzić karę, jeżeli wymierzenie nawet
najłagodniejszej kary przewidzianej dla danego przewinienia dyscyplinarnego niewspółmierne do
wagi popełnionego przewinienia dyscyplinarnego.
§2. W przypadku nadzwyczajnego złagodzenia kary organ wymierza karę łagodniejszego rodzaju.
z katalogu kar zasadniczych.
Art. 47
Odstąpienie od wymierzenia kary dyscyplinarnej.
Organ dyscyplinarny może odstąpić od wymierzenia kary dyscyplinarnej, jeżeli wymierzenie nawet
najłagodniejszej kary byłoby niecelowe, a w szczególności niewspółmierne do wagi popełnionego
przewinienia dyscyplinarnego.
- brzmi regulamin dyscyplinarny PZPN.

Jeśli dobrze rozumiemy, Komisja Ligi miała możliwość zrezygnować z kary dla Kapuadiego. Wówczas musiałaby jednak przyznać, że zarówno sędzia główny - Sebastian Krasny - a nawet tym bardziej sędzia VAR - Tomasz Musiał - popełnili rażące błędy w swojej pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto