Wypadek na trasie między Starym Tomyślem, a Różą.
Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu Szymon Maciejewski, do wypadku doszło w czwartek. Zgłoszenie do komendy wpłynęło około godziny 13:00 o treści.
- Na miejscu okazało się, że zdarzeniu brały udział trzy pojazdy osobowe, dwie osoby były uwięzione w jednym z pojazdów
- relacjonuje Szymon Maciejewski. Jak dodaje oficer prasowy nowotomyskiej straży ich działania polegały na - zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu miejsca, uwolnieniu osób poszkodowanych przy pomocy narzędzi hydraulicznych, udzieleniu pomocy medycznej czterem osobom poszkodowanym i przygotowaniu lądowiska dla lotniczego pogotowia.
- Decyzją lekarza, który przyjechał na miejsce wypadku, trzy osoby zostały zabrane do szpitala. Dwie do SP ZOZ w Nowym Tomyślu, trzecia do Puszczykowa. Zastępy biorące udział: JRG Nowy Tomyśl, OSP Boruja Kościelna, OSP Wąsowo, OSP Róża
- tłumaczy.
Aktualizacja
Jak wynika ze wstępnych ustaleń nowotomyskiej policji, że 47-letni mieszkaniec powiatu nowotomyskiego kierując samochodem marki renault trafic, jadąc od strony Nowego Tomyśla w kierunku Wąsowa, na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze, stracił panowanie nad prowadzonym przez siebie pojazdem i uderzył w jadący z naprzeciwka pojazd marki fiat siena.
- W wyniku tego zdarzenia, kierowca jadący pojazdem marki siena, wpadł w poślizg i uderzył w kolejny samochód - nissana, kierowany przez kobietę z powiatu nowotomyskiego. W efekcie tego kierujący samochodem marki fiat siena obrócił się i wpadł do przydrożnego rowu, obracając się przy tym, na prawy bok
- relacjonuje Mariusz Majewski, oficer prasowy z KPP w Nowym Tomyślu. Jak dodaje w wyniku wypadku 81-latek, który kierował pojazdem marki fiat siena został przetransportowany lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala w Puszczykowie.
- Niestety pomimo akcji ratunkowej zmarł. Do szpitala w Nowym Tomyślu został też przewieziony pasażer tego auta i pasażerka nissana - 12-latka z powiatu nowotomyskiego. Te dwie osoby doznały tylko ogólnych potłuczeń ciała
- mówi M. Majewski.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
