Wyniki obu sekcji wskazują, że badano dwa różne ciała: różnią się nie tylko wzrostem (pierwsze było 7 cm krótsze od drugiego) i obrażeniami (na drugim ciele nie ma śladu po złamanych żebrach), ale przede wszystkim kodem DNA.
Dziennikarze TVP1 dowodzą także, że brakuje zapisu monitoringu wejść i wyjść z prosektorium oraz zapisu wideo z przebiegu sekcji. "Zakres tych nieprawidłowości był bardzo szeroki, wręcz zatrważający, bo dotyczył nie tylko zaginięcia materiału z którego przeprowadzono badania" - mówił minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.
Jak podaje Gazeta.pl, lekarze przeprowadzający sekcję odmówili skomentowania różnic.
Katarzyna Olczak
Czytaj też w serwisie: Wiadomości24.pl
CZYTAJ TEŻ:
* Przełom w sprawie Olewnika? Ślady krwi należą do jednego z porywaczy
* 'Ktoś chce sprowadzić śledztwo ws. Olewnika na boczne tory
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?