Łoś w Płocku. Wczesnym porankiem niecodzienny gość odwiedził miasto

Łoś w Płocku. Skąd się wziął?

Trudno jednoznacznie ocenić, którędy łoś dostał się do miasta, ale przed godziną 5:00 pierwsi kierowcy dostrzegli zwierze, które podążało w kierunku ulicy Jachowicza od strony Obrońców Westerplatte. Stamtąd skierował się prosto na ulicę Rembielińskiego, gdzie osiadł na dłużej w okolicach targowiskach przy tej ulicy. Tam też została mu udzielona odpowiednia pomoc.

Łoś w Płocku. Internauci poruszeni

Zdjęcia olbrzymiego ssaka od razu obiegły Internet i media społecznościowe. Przejęcie losami zwierzęcia wyrażało wielu internautów, którzy martwili się o to, jak bezpiecznie przetransportować łosia do jego naturalnego środowiska oraz czy wpłynie to na jego zachowanie. Ta niecodzienna sytuacja bowiem z pewnością wywołała swego rodzaju stres u kopytnego. Inni również zwracali uwagę, że tak duże i dzikie zwierzę może wywołać dużo szkód dla samych ludzi i być przyczyną wypadków.

• Oby się udało mu dotrzeć w bezpieczne miejsce bez szkód.
• Biedny, może w końcu uda się mu jakoś pomóc.
• Zagubione zwierzę. Może trochę szkód narobić w stresie.
• Niech ktoś to w końcu ogarnie, bo jak wejdzie na drogę to tylko wypadki spowoduje.

Łoś w Płocku. Skuteczna interwencja służb

Jak udało nam się dowiedzieć, zwierzę jest już w pełni bezpieczne. Zostało uśpione przez lekarza weterynarii, który oddał dwa strzały usypiające w kopytnego. Następne działania poczynił Muniserwis wraz z pomocą Straży Pożarnej. Łoś został przetransportowany na samochód, a następnie wywieziony w rejony Brwilna. gdzie zostanie wybudzony i wypuszczony do pobliskiego lasu.