Oświadczenie PKN ORLEN w sprawie cen na stacjach benzynowych. Koncern rozwiąże umowy ze stacjami sztucznie podnoszącymi ceny paliw

Od wczoraj nie tylko w Płocku, ale w całej Polsce obserwujemy ogromne kolejki do dystrybutorów i stacji benzynowych. Wszystko ma związek z pojawiającą się plotką, jakoby niedługo miało zabraknąć paliwa. PKN ORLEN uspokajał jednak jeszcze wczoraj, że sytuacja jest pod kontrolą i koncern cały czas otrzymuje niezbędne surowce, a obecność paliwa na stacjach nie jest zagrożona.

Jeszcze wczoraj Daniel Obajtek - prezes PKN ORLEN - za pośrednictwem mediów społecznościowych oświadczał, że koncern poruszy sprawę sztucznego podwyższania cen na stacjach, które korzystają z paliwa z Orlenu i będzie dążył do rozwiązywania umów.

Słowa prezesa okazały się mieć poświadczenie w rzeczywistości, a dziś ukazało się oświadczenie, w którym PKN ORLEN zapewnia, że w trybie natychmiastowym rozwiązuje umowy z dziewięcioma stacjami. Wszystkie dokonały sztucznego podniesienia cen paliwa.

Zgodnie z zapowiedzią Prezesa PKN ORLEN Daniela Obajtka, rozwiązujemy w trybie natychmiastowym umowy z 9 stacjami sztucznie zawyżającymi ceny paliw, w tym zarówno z siecią odbierającą nasze paliwa, jak i stacją korzystającą z naszego szyldu. Za niedopuszczalne uznajemy wykorzystywanie aktualnej sytuacji i podnoszenie cen do poziomów, które nie znajdują żadnego uzasadnienia w czynnikach kształtujących ceny detaliczne. Zapewniamy, że będziemy weryfikować wszystkie doniesienia dotyczące manipulacji cenowych i bezwzględnie zwalczać ten proceder. - brzmi pełna treść komunikatu.