Pijany zamienił się z pasażerem przed kontrolą. Drugi również okazał się pijany

W sobotnie popołudnie uwagę jednego z uczestników ruchu w okolicach Bodzanowa wzbudził podejrzanie poruszający się opel. Mężczyzna miał wątpliwości, czy kierujący jest trzeźwy, dlatego zatrzymał auto, i gdy tylko wyczuł alkoholową woń, od razu zawiadomił policję. Oplem poruszało się dwóch mężczyzn.

Gdy mężczyzna oczekiwał na przyjazd policyjnego patrolu, mężczyźni w samochodzie - 55 i 47-latkowie - zamienili się miejscami, po czym uruchomili pojazd i odjechali z miejsca, nie czekając na przyjazd mundurowych. Ich jazda nie była jednak zbyt długa, bo zaraz zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy z posterunku w Bodzanowie. Jak się okazało, drugi kierowca również znajdował się pod wpływem alkoholu.

Policjanci od razu poddali do kontroli alkomatem obu mężczyzn. 47-latek, który przejął kierownicę, miał w wydychanym powietrzu prawie dwa promile alkoholu, natomiast pierwotny prowadzący wydmuchał ponad dwa i pół promila. Jakby mało było tego, po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że 55-latek posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu teraz pięć lat więzienia, a dodatkowo obaj odpowiedzą za kierowanie w stanie nietrzeźwości.

Miniony weekend obfitował zresztą w zatrzymania nietrzeźwych kierowców. Policja w naszym rejonie zatrzymała aż dziewięciu takich delikwentów. Rekordzista miał w organizmie blisko cztery promile! Sześciu z dziewięciu zostało zatrzymanych na terenie powiatu płockiego. Pozostali wpadli na terenie miasta, a jeden brał udział w wypadku na ulicy Bielskiej.