Policja Płock. Mężczyzna zmarł po interwencji policji. Sprawę bada prokuratura

Sytuacja miała miejsce w miniony poniedziałek w nocy. 12 grudnia, około godziny 2:25, do płockiej komendy wpłynęło zgłoszenie dotyczące agresywnego mężczyzny znajdującego się pod wpływem alkoholu i dobijającego się do mieszkania byłej partnerki. Mundurowi od razu podjęli interwencję i udali się na miejsce, ale agresor nie reagował na wydawane przez nich polecenia. To zmusiło funkcjonariusze do użycia siły fizycznej i zakucia go w kajdanki, ale w trakcie interwencji mężczyzna stracił przytomność.

Policjanci od razu wezwali karetkę i do jej przyjazdu udzielali pomocy medycznej poszkodowanemu. Udało się ustabilizować jego stan, po czym został przewieziony do szpitala, ale tam - około godziny 5:25 - zmarł. Jego ciałoz ostało zabezpieczone w prosektorium celem wykonania sekcji zwłok. Na szczęście cała interwencja została zarejestrowana przez kamery nasobne funkcjonariusze. Materiały trafiły już do Prokuratury Rejonowej w Płocku, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. Jeśli władze dopuściły się naruszeń, powinny ponieś konsekwencje swoich czynów.