Kolejny sprawca przemocy domowej zatrzymany
Dopiero co informowaliśmy o interwencji w sprawie dwóch przypadków przemocy domowej na terenie powiatu gostynińskiego, a w ostatnim czasie taka sama sytuacja miała miejsce w powiecie płockim. Jak widać, kłótnie i problemy, z jakimi borykamy się na co dzień, niejednokrotnie prowadzą do przemocy domowej.
W sobotę zatrzymano dwóch sprawców przemocy domowej w powiecie gostynińskim.
Takiej przemocy doświadczali regularnie żona i dzieci zatrzymanego 44-latka. Gdy do dyżurnego komendy wpłynęło zgłoszenie, mundurowi nie mogli zostawić go bez odzewu i zareagowali błyskawicznie. Funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwego i awanturującego się agresora, a następnie, gdy ten przebywał w policyjnym areszcie, skrupulatnie zajęli się zbieraniem materiału dowodowego, który na końcu został przedstawiony prokuratorowi.
Prokuratura, po zapoznaniu się z materiałem, przedstawiła 44-latkowi zarzuty znęcana się nad bliski, za które grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. To jednak nie wszystko, bo prokurator zadecydował też o zastosowaniu wobec mężczyzny środków zapobiegawczych w postaci dozoru policyjnego, nakazu opuszczenia zajmowanego wspólnie domu oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych.
Płoccy policjanci stanowczo wskazują, że domowi oprawcy nie mogą czuć się bezkarni myśląc, że przestępstwo „czterech ścian” pozostanie tylko rodzinną tajemnicą. Dlatego apelują do osób dotkniętych przemocą, o niezwłoczne informowanie o tego typu przestępstwie. Pamiętajmy, brak reakcji na przemoc stanowi niejako jej akceptację.
Ponadto przypominają - w całym kraju, całodobowo funkcjonuje bezpłatny telefon zaufania „Niebieskiej Linii” 800 120 002. Pod tym telefonem dyżurują specjaliści, którzy odpowiedzą na pytania, poradzą, co zrobić w konkretnej sytuacji i wskażą miejsca oraz formy pomocy w najbliższej okolicy osoby pokrzywdzonej. - czytamy na stronie komendy
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?