Rodząca kobieta utknęła w korku. Dotrzeć na czas pomogła Straż Miejska

Samochód z rodzącą kobietą utknął w korku

Do zdarzenia doszło na ulicy Otolińskiej. Mężczyzna, który transportował swoją rodzącą partnerkę do szpitala, utknął w korku niedaleko siedziby Straży Miejskiej. Przerażony i zdenerwowany kierowca nie wiedział, w jaki sposób może wyminąć drogowy zator, lecz w tym momencie jego oczom ukazał się wyjeżdżający pojazd miejskich strażników, mających wyruszać w swój codzienny patrol. Mężczyzna od razu przeszedł do działania. Wysiadł z samochodu i wykrzykując, podbiegł do pojazdu mundurowych.

Natychmiastowe działanie Straży Miejskiej

Zdziwieni strażnicy dostali krótki komunikat wraz z prośbą o ominięcie korka. Na tylnym siedzeniu samochodu siedziała bowiem kobieta, której zdążyły już odejść wody. Mundurowi nie zastanawiając się ani chwili, ruszyli do działania. Od razu uruchomili sygnały świetlne oraz dźwiękowe i pomogli ominąć najbardziej zablokowane ulice, prowadząc eskortowany pojazd w kierunku szpitala. Właściwie zachowywali się również postronni kierowcy, stojący w zatorze. Ustępowali miejsca oznakowanemu autu, czym ułatwili bezpieczne przetransportowanie kobiety do placówki szpitalnej na ulicy Medycznej.

Nagroda za wzorową postawę

Chociaż do zdarzenia doszło jeszcze w lipcu, strażnicy, którzy popisali się szybką i wzorową postawą, zostali nagrodzeni przez swoich przełożonych. Komendant Straży Miejskiej Konrad Guzanek mógł wręczyć strażnikom listy gratulacyjne za postawę godną naśladowania oraz przyznał nagrodę pieniężną. Warto odnotować, że nie jest to pierwsza taka sytuacja w dziejach płockiej straży miejskiej. Już raz w przeszłości zdarzyło się również, iż mundurowi musieli eskortować rodzącą.