Szpital na Winiarach w Płocku. Drożeją leki i odczynniki medyczne. Koszty utrzymania placówki wzrosną w tym roku o kilkadziesiąt milionów

Wzrasta koszt utrzymania szpitali w całej Polsce. Nie inaczej jest w przypadku Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku, który w tym roku czekają wydatki większe o ok. 30 milionów złotych.

Wzrost cen energii i prądu przekłada się w praktyce na zwiększenie kosztów m.in. ogrzewania, wyposażenia, materiałów opatrunkowych, leków, środków ochrony osobistej. Do tego dochodzą koszty usług zlecanych na zewnątrz jak np. serwis i naprawa aparatury medycznej, koszty związane z gospodarką odpadami komunalnymi, medycznymi, a przez to usługi sprzątania czy wyżywienia pacjentów - wylicza Samorząd Województwa Mazowieckiego.

Stanisław Kwiatkowski, dyrektor szpitala na Winiarach w Płocku szacuje, że w skali roku wydatki placówki mogą zwiększyć się nawet o 27 mln zł. Należy wziąć pod uwagę zarówno podwyżki wynagrodzeń personelu medycznego, jak i wydatki związane z działalnością medyczną i niemedyczną

Musimy pamiętać o tym, że jesienią ubiegłego roku, a właściwie już od lipca trwa proces podwyższania wynagrodzeń w jednostkach ochrony zdrowia. Realizacja zawartego z personelem porozumienia będzie nas kosztowała w tym roku około 12–13 mln zł. Do tego dochodzą wzrosty związane z podwyższaniem najniższego wynagrodzenia w ochronie zdrowia. To są kolejne 2–3 mln zł. Dobrze, że wynagrodzenia pracowników ochrony zdrowia rosną, ale jako kierujący podmiotami leczniczymi musimy pamiętać o sprawiedliwym traktowaniu wszystkich grup zawodowych zatrudnionych w szpitalu. A przed nami kolejne podwyżki wynagrodzeń dla najniżej zarabiających - podkreśla dyrektor Kwiatkowski.

Ceny leków i odczynników medycznych wzrosną o ok. 20 procent, co w przypadku wojewódzkiego szpitala oznacza wzrost o 5 mln złotych. Wysokie podwyżki obejmują również prąd, gaz czy odpady. To wzrost o następne 20 procent.

W skali roku można śmiało powiedzieć, że tylko w przypadku naszego szpitala wzrost kosztów w tym roku sięgnie 25–27 mln zł. To jest bardzo dużo - podsumowuje dyrektor szpitala wojewódzkiego w Płocku.

Tak duży wzrost wydatków oznacza dalsze zadłużanie się placówki.